Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Libero Espadonu: Trzeba ochłonąć po tym prysznicu

Sebastian Szczytkowski
Jakub Guz (przyjmuje) to nowy libero Espadonu Szczecin. Wcześniej grał w Avii Świdnik.
Jakub Guz (przyjmuje) to nowy libero Espadonu Szczecin. Wcześniej grał w Avii Świdnik. Andrzej Szkocki
Espadon Szczecin na inaugurację I ligi przegrał 0:3 z KPS Siedlce. O tym spotkaniu i nie tylko opowiadał Jakub Guz, libero zespołu.

Michal Sladecek, pana kolega z zespołu, nazwał ten występ zbyt nerwowym.

Przede wszystkim nasza gra była słaba i od tego trzeba zacząć. Stąd wzięła się nerwowość na boisku, której faktycznie było aż nadto. Kiedy gra się dobrze, to zyskuje się spokój. Tymczasem zupełnie nie realizowaliśmy założeń. Byliśmy innym zespołem niż na treningach. Bardzo ubolewam nad tym, bo wszystko zaplanowaliśmy sobie inaczej.

Zapytam przewrotnie: czy coś w grze wyglądało dobrze?

Kiedy się przegrywa 0:3, to nie ma sensu mówić o dobrych stronach. Po prostu ich nie było. Jeżeli choć jeden element funkcjonowałby dobrze, to jesteśmy tak silnym zespołem, że możemy nim rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Wszystkie elementy wyglądały średnio lub słabo i trzeba z tego wyciągnąć wnioski.

Ten tydzień jest więc gorący dla Espadonu?

Dwa miesiące przygotowań sprawiły, że byliśmy głodni ligowej atmosfery, a tu dostaliśmy zimny prysznic na start, po którym musimy ochłonąć. Nie można przejść do porządku dziennego po porażce, a przeanalizować błędy i na następny mecz pojechać do Zawiercia po dobry wynik.

Warta Zawiercie to teoretycznie jeszcze trudniejszy rywal.

Na papierze tak to wygląda, ale KPS Siedlce pokazał, że papier nie gra, a sześciu zawodników na boisku. Nie ma więc co spoglądać na papier, a wyjść na boisko i zagrać swoją siatkówkę taką, jaką widzimy na treningach. Jeżeli tak się stanie, to jestem spokojny o zwycięstwo.

Dużo wiecie o przeciwniku?

Znamy się dobrze od lat z większością zawodników, ponieważ rywalizujemy w I lidze. Także pewne informacje posiadamy na wstępie. Do tego skaut przygotuje nam analizę, obejrzymy pierwszy mecz Warty w sezonie. O rozpracowanie przeciwnika się nie martwię. Musimy przede wszystkim przemyśleć własną grę.

KPS Siedlce pokazał wam, że sezon będzie trudny?

Nie ma co ukrywać, że zaprezentował się w Szczecinie bardzo korzystnie. Funkcjonowali dobrze w obronie i w przyjęciu. Praktycznie nie zrobiliśmy rywalom krzywdy zagrywką. Inna sprawa, że kiedy sami gramy słabo, to pozwalamy chłopakom po drugiej stronie siatki na rozkręcenie się, nabranie pewności. Trzeba wywierać większą presję na przeciwnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński