Jedna z nich leżała na jezdni przed wejściem do hotelu Novotel. We krwi miała 1,77 promila alkoholu.
Druga, 36-letnia kobieta awanturowała się w domu. Stwierdzono w jej krwi 2,15 promila alokoholu.
Rekordzistą okazał się 49-letni mężczyzna z zawartością 3,57 promila alkoholu we krwi, który tylko częściowo ubrany leżał na przystanku przy ul. Jasnej.