Lewica Razem złożyła zawiadomienie do prokuratury na organizatorów "odkażania"

"LGBT zmyjemy, rodzinę ratujemy" to akcja, które rozpocznie się 14 września o godz. 12 na pl. Solidarności organizowana przez Młodzież Wszechpolską. Chodzi o pomysł symbolicznego zmycia zgubnej homoideologii z ulic naszego miasta w odpowiedzi na Marsz Równości.

- Kiedy dowiedzieliśmy się o tym wydarzeniu, byliśmy przerażeni, bo to są metody, które stosowały nazistowskie Niemcy w walce z poszczególnymi grupami społecznymi, które się im nie podobały. To doprowadziło do przemocy, pogromów i w ostateczności do Holocaustu - mówi Beniamin Gorgoń, Lewica Razem. - Wystosowaliśmy oświadczenie, że się z tym nie zgadzamy, ale uznaliśmy, że to za mało i, że musimy użyć wszystkich tych środków, jakie są nam dostępne, żeby temu zapobiec. Składamy to zawiadomienie w ramach obywatelskiej postawy.

Zawiadomienie do prokuratury obejmuje osoby: Małgorzatę Rudzką, Dariusza Mateckiego oraz Tomasz Kancelarczyka. Według Lewicy Razem osoby te 11 września podczas konferencji prasowej dopuściły się m.in. pomówienia organizatorów i uczestników Marszu Równości o to, że przedstawiają swoje seksualne odchylenia oraz dopuszczają się występkom przeciwko prawu naturalnemu i rodzinie. Zarzuty dotyczą też nawoływania do popełnienia przestępstwa oraz usiłowania przeszkodzenia w organizowaniu legalnego zgromadzenia, jakim jest Marsz Równości.

- Chodzi nam o budowanie pewnej postawy. Jeśli widzimy coś takiego, to reagujmy, ponieważ to jest nienawiść - mówi Beniamin Gorgoń.