Według obowiązujących przepisów wdowiec lub wdowa może przejść na emeryturę zmarłego małżonka, jeśli jest ona wyższa przysługującej. Jednak przy takim rozwiązaniu otrzymujemy jedynie osiemdziesiąt pięć procent uposażenia zmarłego współmałżonka. Zmianę tych przepisów proponuje w trwającej kampanii wyborczej Robert Biedroń oraz posłanki Lewicy.
- Nasz projekt zakłada w przypadku śmierci współmałżonka przejście w stu procentach na wyższe uposażenie oraz zachowanie 25 procent niższej emerytury. W sumie daje to 125 procent - tłumaczy Katarzyna Kotula, zachodniopomorska parlamentarzystka Lewicy.
To rozwiązanie miałoby dotyczyć w największym stopniu kobiet.
- Tej projekt dotyczy około półtora miliona kobiet. Twarz biedy ma wygląd starszej kobiety. Choć oczywiście jest możliwa odwrotna sytuacja - mówi Katarzyna Kotula.
ZOBACZ TEŻ:
Podobne rozwiązania są stosowane na przykład we Włoszech czy w Niemczech.
- Wprowadzenie takiego rozwiązania to koszt około 1,5 miliarda złotych rocznie. Jest to kwota możliwa do udźwignięcia przez budżet państwa - uważa Dawid Krystek.
Ponadto przedstawiciele Lewicy w dalszym ciągu zbierają podpisy pod listami poparcia Roberta Biedronia przed majowymi wyborami prezydenckimi. Zamierzają złożyć w Państwowej Komisji Wyborczej około pół miliona podpisów.
ZOBACZ TEŻ:
- Chcemy w każdym powiecie otworzyć komitet naszego kandydata. Tworzą je wolontariusze, społecznicy oraz działacze naszych ugrupowań. Pierwszego marca mamy spotkanie w Warszawie wszystkich sztabów - mówi Dawid Krystek, koordynator kampanii wyborczej Roberta Biedronia w naszym województwie.
Według ostatniego sondażu wykonanego na zlecenie Polska Press Grupy kandydat Lewicy może liczyć na jedenaście procent poparcia wyborców.
CZYTAJ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?