Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Lewe" śluby z Hindusami

Hanka Lachowska, 4 marca 2005 r.
Troje mieszkańców Świnoujścia zostało zatrzymanych pod zarzutem pomocy w zawieraniu fikcyjnych małżeństw z obywatelami Indii i przerzucaniu ich potem przez zieloną granicę do Niemiec. Za ślub z Hindusem można było dostać nawet kilka tysięcy euro.

Trójka zatrzymanych świnoujścian to Norbert K., Michał D. i Grażyna K. Już od jakiegoś czasu do funkcjonariuszy Granicznej Placówki Kontrolnej SG dochodziły informacje, że w Świnoujściu działa grupa organizująca przyjazdy do Polski obywateli Indii.

Ślub w konkretnym celu

- Hindusi zawierali fikcyjne związki małżeńskie z naszymi rodakami. Okoliczności ich zawierania nie pozostawiają żadnych złudzeń, że były to małżeństwa w określonym celu - mówi komendant GPK SG w Świnoujściu ppłk. Andrzej Kowalczuk.

Według pograniczników, to kobieta była głównym organizatorem zawierania małżeństw i przerzutu Hindusów przez granicę. Ona miała zapewnić im miejsce zamieszkania w Świnoujściu do czasu przekroczenia granicy. A potem dowieźć do granicy i opłacić osoby, które miały je przeprowadzić do Niemiec.

Dzięki małżeństwu z Polakiem, Hindusi otrzymywali wizy na wjazd do naszego kraju w celu odwiedzin "współmałżonka". W rzeczywistości Polska miała być tylko etapem w drodze do któregoś z krajów na zachodzie Europy. Związki zawierano w Indiach. Za każdy taki "lewy" ślub Polacy dostawali nawet po kilka tysięcy euro.

Kłopot z rozwodem

Na początku lutego polska Straż Graniczna otrzymała informację, że do naszego kraju przyjechała trójka obywateli Indii, którzy właśnie zawarli takie fikcyjne związki i będą próbowali dostać się nielegalnie na teren Niemiec. Rozpoczęto już przygotowania do ich przerzucenia przez "zieloną" granicę. Kilka dni temu, w nocy, Niemcy zatrzymali całą trójkę tuż po nielegalnym przekroczeniu granicy. Wszyscy zostali przekazani z powrotem do Polski.

- W tym samym czasie my zatrzymaliśmy w Świnoujściu współorganizatorów i pomocników w nielegalnym przerzucie - dodaje ppłk. Andrzej Kowalczuk. - Wszystkim postawiono już zarzuty.
Wśród zatrzymanych Hindusów jest dwóch mężczyzn i kobieta. Wszyscy zostaną deportowani do Indii. Prawdopodobnie będą mieli zakaz wjazdu do naszego kraju. A jeśli tak, to ich polscy współmałżonkowie spore kłopoty z przeprowadzeniem rozwodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński