Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepsi od najlepszych

Przemysław Sas, 3 lutego 2006 r.
Anderson (z lewej) i Junior powstrzymują piłkarza FC Sao Paulo.
Anderson (z lewej) i Junior powstrzymują piłkarza FC Sao Paulo. Andrzej Szkocki
To brzmi niewiarygodnie, ale informacja jest prawdziwa. Pogoń bez większych problemów ograła klubowego mistrza świata z roku 2005 - FC Sao Paulo.

W Sao Paulo nie zagrało 8 piłkarzy, którzy dzień wcześniej wystąpili w meczu ekstraklasy stanowej. Był za to strzelec zwycięskiej bramki z tego spotkania Roger, największy brazylijski talent - kapitan reprezentacji Brazylii do lat 17 - Denilson i kilku innych znakomitych piłkarzy, jak choćby Rodrigo Fabri.

Wynik jest zgoła sensacyjny, bo z podobnie silnym rywalem w swojej 60-letniej historii Pogoń jeszcze nie grała. Ale co to była za gra! Akcje były przemyślane i w większości przypadków dobrze się zazębiały. Po początkowym okresie dominacji gospodarzy, wkrótce to Pogoń przejęła inicjatywę.

Pierwszy gol padł po dalekim crossie Valdira z własnej połowy. Do futbolówki dopadł szybki Lilo, wyszedł sam na sam z bramkarzem Sao Paulo i technicznym strzałem zdobył bramkę. Wkrótce portowcy mogli podwyższyć, ale dobre sytuacje seryjnie marnował Edi, zaś Rafał Grzelak trafił w poprzeczkę. Na dwie minuty przed końcem wynik ustalił Wagner. Obydwie drużyny kończyły w osłabieniu, bo sędzia ukarał czerwonymi kartkami Grzelaka i Andre Diasa.

FC Sao Paulo - Pogoń Szczecin 0:2 (0:0)

Bramki: Lilo (67), Wagner (88).

FC S.P.: Bruno - Hernanes, Andre Dias, Flavio - Renan, Denilson, Richardson, Rodrigo Fabri, F. Santos, Roger, Ceandro.

POGOŃ: Neneca (46 Pesković) - Valdir, Batata II (40 Grzelak), Metheus - Tavares (30 Fabio Costa), Fabinio (62 Lilo), Cleisson, Anderson (58 Edi), Cruz - Junior (68 William, 75 Andersson), Wagner.

Więcej wieści z Brazylii w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński