MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Leki na nadciśnienie a koronawirus – jak nieprawidłowe ciśnienie tętnicze wpływa na ciężkie powikłania COVID-19?

Anna Rokicka-Żuk
Osoby przyjmujące leki przeciw nadciśnieniu z grupy inhibitorów konwertazy angiotensyny (ACEi) i blokerów receptorów angiotensyny (ARBs) powinny monitorować ciśnienie krwi i w razie zarażenia koronawirusem podlegać kontroli funkcji nerek
Osoby przyjmujące leki przeciw nadciśnieniu z grupy inhibitorów konwertazy angiotensyny (ACEi) i blokerów receptorów angiotensyny (ARBs) powinny monitorować ciśnienie krwi i w razie zarażenia koronawirusem podlegać kontroli funkcji nerek Piotr Marciński/123RF
Nadciśnienie to czynnik prowadzący do powikłań wielu chorób, w tym również COVID-19. Okazuje się jednak, że również niedociśnienie tętnicze wywołane przyjmowaniem leków ma negatywny wpływ na stan osób zakażonych koronawirusem i znacząco zwiększa zagrożenie zgonem.

Chociaż przyjmowanie niektórych leków przeciw nadciśnieniu może zmniejszać ryzyko rozwoju ciężkiej postaci COVID-19 oraz spowodowanej nią śmierci, istnieją sytuacje, w których taka terapia może mieć fatalne skutki.

Nadciśnienie najczęstszą chorobą współistniejącą u hospitalizowanych osób z COVID-19

Choć osoby z chorobami układu krążenia są bardziej narażone na poważne powikłania COVID-19, włączając w to zgon, naukowcy wciąż próbują zgłębić szczegóły tej zależności, zwłaszcza u pacjentów stosujących leki. Dlatego każde badanie na ten temat jest na wagę złota.

Porcję nowej wiedzy dostarczyły doniesienia z Kongresu Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego (AHA), gdzie przedstawiono wyniki prac naukowych związanych z tematem nadciśnienia tętniczego.

Wynika z nich, że nadciśnienie tętnicze jest najczęściej występującą chorobą współtowarzyszącą u pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19. Jak pokazały wyniki analizy 22 badań, uwzględniających dane z 8 krajów zebrane od ponad 11 tys. pacjentów, aż 42 proc. osób wymagających szpitalnego leczenia infekcji miało nadciśnienie tętnicze. Natomiast drugą najczęstszą chorobą współtowarzyszącą, występującą u 23 proc. zakażonych, była cukrzyca typu 2.

Z nowych doniesień wynika, że również niskie ciśnienie krwi, czyli hipotonia, zwiększa ryzyko śmiertelnych powikłań COVID-19.

U osób zarażonych koronawirusem zagrożenie uszkodzeniami i niewydolnością nerek, która prowadzi do zgonu, może być skutkiem obniżenia zbyt wysokiego ciśnienia tętniczego za pomocą leków.

Pacjenci szpitalni z COVID-19, którzy przyjmowali wcześniej środki przeciw nadciśnieniu, takie jak inhibitory konwertazy angiotensyny (ACE-i) i blokery receptorów angiotensyny (ARBs), umierają częściej niż chorzy, którzy nie stosowali takiego leczenia.

Dowiedz się więcej na temat:

Wpływ leków przeciw nadciśnieniu na komplikacje COVID-19

Na początku pandemii kardiolodzy z AHA wraz z ekspertami pokrewnych stowarzyszeń wydali oświadczenie dotyczące przyjmowania leków obniżających ciśnienie krwi przez osoby narażone na rozwój COVID-19. Według rekomendacji pacjenci, którzy już wcześniej stosowali środki z grupy inhibitorów ACE oraz z grupy ARB z powodu nadciśnienia tętniczego, choroby wieńcowej serca czy niewydolności tego narządu, mieli w kontynuować dotychczasową farmakoterapię pomimo (dotąd niepotwierdzonych) przypuszczeń, że może ona zwiększać podatność na zarażenie koronawirusem. Leki te stosowane są również w cukrzycy typu 2, przewlekłej chorobie nerek oraz przy zagrożeniu zawałem serca.

Zasadność nieprzerywania terapii nadciśnienia w czasach pandemii koronawirusa potwierdziła też największa jak do tej pory metaanaliza badań klinicznych, obejmująca dane z 19 prac naukowych na ten temat. Jej wyniki sugerują, że długoterminowe przyjmowanie takich leków przez pacjentów z nadciśnieniem może zmniejszać prawdopodobieństwo rozwoju stanu krytycznego i śmierci o 33 procent.

Jak jednak sugerują wyniki badań, stosowanie leków przeciw nadciśnieniu powinno być przerwane w sytuacji, gdy na skutek ich przyjmowania u pacjentów z koronawirusem dojdzie do rozwoju niedociśnienia.

Gdy badacze przyjrzeli się grupie włoskich pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 pomiędzy 2 marca a 25 kwietnia 2020 roku, odkryli, co następuje:

  • Prawie 60 proc. pacjentów miało historię nadciśnienia.
  • Ponad 86 proc. chorych z wysokim ciśnieniem krwi przyjmowało codziennie obniżające je leki.
  • W sumie 6,2 proc. pacjentów wymagało przyjęcia na oddział intensywnej terapii (OIOM) z powodu ciężkiej niewydolności nerek.
  • Historia nadciśnienia u pacjentów wiązała się z 5-krotnie częstszym występowaniem ciężkiej niewydolności nerek.
  • U pacjentów trafiających na OIOM z dużym niedociśnieniem krwi (poniżej 95/90 mm Hg) aż 9 razy częściej dochodziło do rozwoju ciężkiej niewydolności nerek. Gdy niedociśnienie było umiarkowane (poniżej 120/70 mm Hg, ale powyżej ww. wartości), ryzyko poważnych uszkodzeń nerek było 4 razy większe.

Do grupy osób z COVID-19, które były bardziej zagrożone rozwojem ciężkiej niewydolności nerek, należeli chorzy z niedociśnieniem, seniorzy i pacjenci poważnymi zaburzeniami oddechowymi.

Ogólnie do zgonu szpitalnego dwukrotnie częściej dochodziło u osób, które zostały przyjęte na oddział intensywnej opieki medycznej z łagodnym niedociśnieniem – niezależnie od ich wieku, występowania innych chorób i nasilenia COVID-19.

Według autorów badania niskie ciśnienie krwi w przypadku historii nadciśnienia jest ważnym i niezależnym sygnałem, że u osoby zarażonej wirusem SARS-CoV-2 rozwija się – lub już się rozwinęło – ciężkie uszkodzenie nerek. To sugeruje również, że osoby z wysokim ciśnieniem krwi powinny uważnie monitorować je w domu, a w momencie otrzymania pozytywnego wyniku testu na koronawirusa konieczne jest wykonanie u nich badań oceniających pracę nerek. Jeśli dojdzie u nich do nadmiernego spadku ciśnienia tętniczego, lekarze prowadzący powinni rozważyć przerwanie stosowania leków przeciw nadciśnieniu.

Źródła:

Sprawdź, jak obniżać ciśnienie krwi za pomocą diety:

Dieta DASH to sposób żywienia zalecany jako profilaktyka nadciśnienia, który został opracowany na podstawie diety śródziemnomorskiej.  Taki jadłospis nie tylko zdrowy – wspiera ochronę również przed innymi chorobami, za co od lat uznawany jest za topowy sposób żywienia – ale też smaczny i prosty w praktyce. Sprawdź, jak wprowadzić dietę DASH w zaledwie 6 krokach! Zobacz kolejne slajdy, przesuwając zdjęcia w prawo, naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Dieta DASH to 6 prostych kroków do zdrowia. Poznaj najlepsze...

ZOBACZ: Koronawirus jest wyjątkowo groźny dla osób z chorobami serca i cukrzycą. Czy wszyscy pacjenci powinni się obawiać? Eksperci: prof. dr hab. n. men. Piotr Jankowski, kardiolog, internista; prof. dr hab. n. med. Anna Boroń-Kaczmarska, lekarz chorób zakaźnych; prof. Krzysztof Łabuzek, specjalista chorób wewnętrznych, farmakologii klinicznej i diabetologii

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Julia Szeremeta: "Oby mój sukces przyniósł pieniądze do boksu"

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński