Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze reagują na słowa Sasina. Wyjaśnień żąda m.in. Izba Lekarska w Szczecinie

OPRAC.:
Szymon Wasilewski
Szymon Wasilewski
Wicepremier Jacek Sasin
Wicepremier Jacek Sasin Adam Jankowski
- Występuje problem braku woli części środowiska lekarskiego - mówił we wtorek wicepremier Jacek Sasin w kontekście walki z pandemią. Okręgowa Izba Lekarska w Szczecinie żąda wyjaśnień odnośnie słów polityka.

Na antenie Pierwszego Programu Polskiego Radia wicepremier Jacek Sasin mówił, że w tym momencie służby medyczne dysponują odpowiednią liczbą łóżek szpitalnych, respiratorów oraz innych środków medycznych.

- To jest zupełnie inna sytuacja, niż była wiosną i w żadnym wypadku nie można mówić, że ten czas został zmarnowany - powiedział.

ZOBACZ TEŻ:

- Oczywiście występują problemy, tym problemem jest chociażby zaangażowanie personelu medycznego, lekarzy. Niestety występuje taki problem jak brak woli części środowiska lekarskiego - chcę to podkreślić wyraźnie, części. Oczywiście bardzo wielu lekarzy, pielęgniarek, personelu medycznego z wielkim poświęceniem wykonuje swoje obowiązki, ale część tych obowiązków wykonywać nie chce - mówił.

W reakcji na te słowa prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie - dr Magda Wiśniewska wystosowała list do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o wyjaśnienie, czy słowa Sasina są oficjalnym stanowiskiem rządu RP.

W apelu Naczelnej Izby Lekarskiej do Jacka Sasina czytamy:

"Pomimo, że jestem w stałym kontakcie z Ministrem Zdrowia, nie otrzymywałem sygnałów o tym, że lekarze nie chcą w okresie epidemii wykonywać swoich obowiązków. Wprost przeciwnie, kierownictwo Ministerstwa Zdrowia wielokrotnie podkreślało zaangażowanie personelu medycznego w walce z epidemią. Nie wiem skąd zatem Pan Premier – stojąc na czele resortu aktywów państwowych – czerpał swą wiedzę w tym zakresie. Przede wszystkim jednak wzywam Pana do natychmiastowego przeproszenia środowiska lekarskiego, które Pana wypowiedź odebrało jako bardzo krzywdzącą.

ZOBACZ TEŻ:

Samorząd lekarski wielokrotnie apelował o wprowadzenie zmian w ochronie zdrowia. W dobie obecnie panującej pandemii koronawirusa wszystkie słabości systemu zostały obnażone: braki kadrowe, zła organizacja i nieefektywność, zbyt niskie finansowanie. W czasie pandemii lekarze stanęli w obliczu np. braku środków ochrony osobistej, testów, odpowiedniego sprzętu, chaosu decyzyjnego i organizacyjnego, a mimo to robili i robią wszystko, by walczyć o zdrowie i życie pacjentów.

Na marginesie pragnę również zaznaczyć, że samorząd lekarski od wielu tygodni bezskutecznie upomina się o wprowadzenie na czas epidemii rozwiązań prawnych, które modyfikowałyby zasady odpowiedzialności cywilnej i karnej w związku z działaniami podejmowanymi przez lekarzy w ramach ratowania ludzkiego życia i zdrowia. Oczekiwałbym zatem, że członkowie rządu zamiast przerzucaniem odpowiedzialności na lekarzy czy inny personel medyczny zajmą się, w zakresie swoich kompetencji, zapewnieniem lekarzom i innym pracownikom medycznym takich warunków działania w czasie pandemii, które pozwolą nam leczyć pacjentów.

Pana wypowiedź jest policzkiem wymierzonym całemu środowisku i podważa zaufanie do zawodu lekarza i lekarza dentysty. Panie Premierze, Polskie Lekarki i Lekarze oczekują od Pana przeprosin".

RAPORT:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński