Ale warunkowo umorzył sprawę na dwa lata. Kobieta musi jednak naprawić szkody i wpłacić pieniądze na cele społeczne.
Konflikt między obiema paniami odbił się głośnym echem w Kamieniu. Jadwiga E., urzędniczka, była ławniczka kamieńskiego sądu, została oskarżona o szarpanie swojej przeciwniczki, zniszczenie mebli w jej mieszkaniu oraz kradzież biżuterii. Zmusiła też kobietę do napisania na ścianie obraźliwych słów. Potem część szkód naprawiła.
Pokrzywdzona kobieta, z zawodu nauczycielka, początkowo wycofała wniosek o ściganie ławniczki. Gdy jednak kochanek postanowił od niej odejść, zażądała oskarżenia Jadwigi E.
Wczoraj sąd uznał, że urzędniczka jest winna. Umorzył jednak sprawę na dwa lata. Proces toczył się przy drzwiach zamkniętych. Nie wiadomo jeszcze, czy panie będą składać apelację.