Łatają ulicę w deszczu. "To tylko naprawa tymczasowa"

We wtorek do naszej redakcji zatelefonowała pani Anna. Była zaskoczona, że to tego dnia drogowcy wzięli się za łatanie dziur w ulicy, przy której mieszka.

- Wczoraj było takie piękne słońce, było sucho. A oni przyjechali dziś i w tym deszczu wycinają kawałki asfaltu, by je potem zalepić - mówi oburzonym głosem pani Anna. - Miesiąc temu miejsca do załatania, a jest ich u nas mnóstwo, zaznaczono sprayem. Cieszyliśmy się, bo nasza ulica to ser szwajcarski. Dziś, kiedy zobaczyliśmy ekipy, ręce nam opadły.

O komentarz i wyjaśnienie poprosiliśmy firmę Strabag, która na zlecenie Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie uzupełnia ubytki w ulicach.

- Pojechaliśmy dziś na ul. Włościańską, ponieważ ubytki, które tam były groziły uszkodzeniem pojazdów - mówi Kamila Rybarczyk z firmy Strabag. - Wrócimy tam, kiedy tylko będzie sucho a temperatury pozostaną dodatnie. We wtorek metodą na gorąco zabezpieczyliśmy te największe wyrwy. Ulica jest zbyt wąska, by można było je pozostawić. Przy odpowiedniej pogodzie na pewno wykonamy prace do końca.
Codziennie na ulicach miasta pracuje 10 ekip, które naprawiają ubytki. Każda ekipa składa się z min. 3 pracowników.

- Dziury usuwane są od godzin rannych do zmierzchu i będą usuwane tak długo jak będzie to konieczne - zapewnia Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM. - W roku 2009 usunięto ok. 30 tys. metrów kw. ubytków w nawierzchni, w roku 2010 ok. 40 tys. metrów kw. , a w roku 2011 ok. 56 tys. metrów kw. W roku 2012 (stan na dzień 23.02.) usunięto i zabezpieczono ok. 4 tys. metrów kw. ubytków w jezdniach.

- - -

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]

Nowa odsłona Alarmu24. Teraz możesz nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób! Kliknij i zobacz jak to zrobić.