Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łasztownia w przeszłości. To wyspa z bogatą historią

Marek Jaszczyński
Miejsce znane od średniowiecza. Dziś kojarzy się z mało przyjaznym terenem portowym, a jeszcze kilkadziesiąt lat temu tętniło tutaj życie. Ludzie na Łasztowni mieszkali i pracowali.

We wczesnym średniowieczu wyspa była znacznie mniejsza. Stanowiła tylko niewielką kępę przybrzeżną, położoną naprzeciwko dzisiejszego Mostu Długiego i oddzieloną od głównego nurtu Odry od strony wschodniej wąskim i niezbyt głębokim ramieniem wodnym rzeki. Było to najdogodniejsze miejsce do przeprawy przez bagnistą dolinę Odry w obrębie ówczesnego miasta. Tędy także wiódł jedyny i najstarszy szlak komunikacyjny ze wschodu na zachodni brzeg rzeki.

W 1283 roku miasto Szczecin nabyło wyspę. W 1299 zbudowano na Odrze stały most drewniany zwany Długim, a bagnistą drogę wiodącą do Dąbia umacniano sukcesywnie nasypem z kamieni. Stąd wzięła się późniejsza nazwa traktu: (niem.) Gross Stein Damm (dosł. Wielka Kamienna Grobla). Dziś to ulica Gdańska.

W połowie XVII w. osiedle na Łasztowni otoczono wałami ziemnymi, które ciągnęły się wzdłuż dzisiejszego Bulwaru Gdańskiego i ul. Władysława IV. W 1727 roku w fortyfikacjach przy Parnicy wzniesiono kamienną Bramę Parnicką, a przy stoczni Bramę Kozią. W połowie XIX wieku wały ziemne rozebrano i zastąpiono ulicami: Wallstrasse (dosł. Wałowa) i Parnitzstrasse (dosł. Parnicka). Obecny układ ulic Łasztowni pochodzi z I poł. XVIII w., z czasów króla pruskiego Fryderyka Wilhelma I (1729-1738). Wtedy to Łasztownia została ostatecznie uporządkowana. Z instytucji użyteczności publicznej powstałych w XVII w. wymienić należy szkołę przędzalniczą dla stu osób (przy ul. Celnej), a w 1783 r. przy istniejącym już domu sierot (późniejsza ul. Wałowa) otwarto seminarium nauczycielskie.

- Drugi etap zabudowy Łasztowni nastąpił na przełomie XIX/XX wieku - mówi Dariusz Okoń, historyk. - Wyeksploatowaną XVIII-wieczną zabudowę zastąpiono nowszą, w stylu secesyjnym. Zapotrzebowanie na mieszkania przyczyniło się do gęstej zabudowy Łasztowni domami czynszowymi dla robotników, przeplatanymi gmachami fabrycznymi i różnymi obiektami produkcyjno-usługowymi.

Do największych należała cukrownia przy ul. Władysława IV (niem. Pommersche Provinzial-Zuckersiederei). Ale największym wydarzeniem było otwarcie w 1898 r. portu wolnocłowego (niem. Freihafen), który jednak jest już poza obszarem historycznej Łasztowni. W tym też czasie oddano do użytku gmach zarządu portu strefy wolnocłowej, zbudowany w stylu neogotyckim, istniejący do dzisiaj.

Niemal cała Łasztownia została zrujnowana podczas nalotów lotnictwa alianckiego w ostatniej wojnie, między w 1942 a 1944 rokiem.

To był koniec

- Łasztownia została zbombardowana głównie ze względu na port wolnocłowy (nm. Freihafen) i stocznię Greifenwerft na Kępie Parnickiej - tłumaczy Marek Łuczak, historyk i autor monografii o szczecińskich dzielnicach. - Resztę zabudowy tej części miasta stanowiły budynki mieszkalne, sklepy, składy towarowe, spichlerze i liczne hurtownie. Nie było tu innych większych zakładów przemysłowych. Przy okazji bombardowań, cała zabudowa mieszkalna została zniszczona. Z wyjątkiem jednej kamienicy przy Bulwarze Gdańskim oraz kamienicy przy ul. Bytomskiej 3 przy dawnym Dworcu Wrocławskim. Nie zachowała się też główna arteria Łasztowni - ul. Energetyków (d. Gorsse Lastadie). Jej jedynym reliktem jest dawny kościół pw. św. Gertrudy.

Ale nie był to jedyny kościół na Łasztowni.

- Dawniej trochę dalej znajdował się przez jakiś czas drugi kościół (katolicki - co ciekawe - pod wezwaniem Chrystusa Króla - modernistyczny), w budynku należącym niegdyś do tego kościoła, dokładnie w domu proboszcza. Dziś znajduje się tam Komisariat Policji - tłumaczy Jan Skolimowski, redaktor prowadzący portalu sedina.pl.

Najważniejsza ulica

Informacje o mieszkańcach ówczesnej ulicy Grosse Lastadie oraz istniejących tam budowlach i warsztatach pracy pochodzą z XVI w. Wiadomości te znajdują się w rejestrach drogowych (podatkowych), gdzie wymienia się wiele nazw miejscowych określających istniejące zabudowania, nazwiska właścicieli posesji, nazwy ciągów komunikacyjnych, bądź potocznych określeń konkretnych miejsc. Ze sztychu Brauna i Hogenberga (widok Szczecina z dzieła „Civitates Orbis Terrarum”) wynika, że tuż obok Mostu Długiego, po wschodniej stronie ulicy Grosse Lastadie, znajdował się skład smoły, a nieco dalej miejska cieślarnia. W tym też czasie (przełom XVI/XVII w.) nastąpiło zasypanie południowo-wschodniego ramienia wodnego Odry, odcinającego Łasztownię od reszty Ostrowa Mieleńskiego, ponieważ na planie Kotego już ono nie istnieje. Północne ramię tego nurtu zasypano już w II poł. XVII w. i Łasztownia przestała być wyspą w pierwotnym kształcie.

Po włączeniu Szczecina do Prus (1721 rok) również i na Łasztowni wszczął się ruch budowlany. Wzniesiono tutaj szereg budynków użyteczności publicznej oraz domów mieszkalnych. Późniejszy wygląd ul. Łasztowej datuje się właśnie z tego okresu. Murowane budynki mieszkalne zastępowały dawną, przeważnie drewnianą zabudowę. Wznoszono je według przyjętego jednolitego planu. Stąd posiadały charakter koszarowy. Pod względem urbanistycznym ulica Grosse Lastadie uległa jednak korzystnym przekształceniom. Przeważała zabudowa parterowa, najwyżej jednopiętrowa.

- W latach 1723-1726 na prawym brzegu Odry, tuż przy Moście Długim, zbudowany został tzw. Packhof, w którym znalazły pomieszczenia biura akcyzy państwowej - mówi Jan Dębski, miłośnik starego Szczecina. - W miejscu tym stoi obecnie gmach Urzędu Celnego. Z innych budynków wymienić należy Bramę Parnicką w fortyfikacjach ziemnych, otaczających zabudowaną wówczas część Łasztowni. Zaś przy skrzyżowaniu ulic Grosse Lastadie z Kirchstrasse (dosł. Kościelną, obecnie ul. Floriana) mieściła się instytucja sądu ławniczego (istniejąca tam od XVI w.).

W 1729 na koszt rady miejskiej wzniesiono nowy budynek, w którym na pierwszym piętrze mieściła się sala sądu, natomiast w oficynie stanął budynek strażacki. Budynek od strony ulicy miał czterosłupową kolumnadę. W pomieszczeniach strażackich cały czas stały w pogotowiu: wielka sikawka, 40 wiader, 4 duże drabiny i 4 bosaki. Do budynku przylegał spory ogród.

Również przy Grosse Lastadie, obok Packhofu w sąsiedztwie Mostu Długiego, wznosił się wcześniej pobudowany dom poboru podatków o zmiennych często nazwach (cło książęce, później cło królewskie) ostatecznie (niem.) Konigliche Akziser- und Lizenzenhaus (Dom królewskiej akcyzy i licencji). Budynek stał aż do 1907 r. i wraz z Packhofem ustąpił miejsca obecnemu gmachowi Urzędu Celnego.

W II poł. XIX wieku, po zniesieniu fortyfikacji miejskich, znaczna część zabudowy ul. Grosse Lastadie uległa ponownej zmianie. Stare wysłużone domy zastępowano nowymi czynszowymi, szczelnie obudowując wnętrza międzyblokowe i podwórza.

Łasztownia należała do najgęściej zabudowanych terenów śródmieścia Szczecina. Budowano tu także różnego rodzaju zakłady usługowo-produkcyjne i handlowe, warsztaty, składy, garaże i... stajnie (cały transport miejski był konny).

Z dużych firm handlowych na uwagę zasługuje znana firma spedycyjna Leopolda Ewalda (1850) Dramburg et Hertwig, zajmująca się na wielką skalę handlem winem (pod nr 26/27). Pod nr 76 miała swoją siedzibę (od 1888) firma E. Mascow posiadająca duży sklep sprzedaży papieru i wyrobów papierniczych. Budynek był modernizowany w początkach XX wieku.a

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński