Nasz komentarz
Nasz komentarz
Historia komplikacji z powstaniem Muzeum Morskiego zatacza koło (o sprawie piszemy na 1 stronie). Politycy nie mówią nie, ale jednocześnie sugerują, ze pieniądze na muzeum będą dopiero w kolejnym rozdaniu Regionalnego Programu Operacyjnego, choć przyrzekali, że są już teraz. Pozwolę sobie przytoczyć urywek artykułu dziennikarza "Głosu", Janusza Zarzyckiego z roku 1982, "Czemu Narodowe nie może być Morskie?".
- Miasto uważające się za morskie, a w którego wyglądzie, codzienności, poza mundurami studentów i pracowników gospodarki morskiej oraz nazwami restauracji "Chief" i "Bosmańska", dwadzieścia metrów od portu nie ma nic morskiego, oferuje żyjącym i potomnym enigmatyczny, wciśnięty w muzealną strukturę, podręczny dział, a faktycznie wystawki morskie.(...) Niech ten muzealny dział morski ma warunki budowania swej lepszej, później samodzielnej przyszłości, inaczej będziemy miastem portowym niższej kategorii, z partykularnymi interesami, podobnie jak dalszej kategorii jest - niestety - całe nasze muzealnictwo mimo, iż nosi nazwę Narodowego.
Marek Rudnicki
Aby placówka mogła być zrealizowana, Muzeum Narodowe powinno do 31 sierpnia 2011 r. złożyć w Urzędzie Marszałkowskim wniosek o dofinansowanie. Czy zdąży, nie wiadomo. Jak również nie wiadomo czy Urząd Marszałkowski będzie chciał na nie wydać jakiekolwiek pieniądze.
Czerwiec 2007 r. To wówczas nowo wybrani na stanowiska prezydent Piotr Krzystek i marszałek województwa Norbert Obrycki podpisali na balkonie Muzeum Narodowego porozumienie o budowie Muzeum Morskiego. Budowa miała kosztować ok. 40 mln zł. 30 mln zł było już zaklepane z UE, 10 mln zł dawał marszałek.
(fot. Marek Rudnicki )
Ma to związek z operą. Tajemnicą Poliszynela jest fakt, że remont opery miał wynosić 15 mln euro, podczas gdy kwotę tę w wyniku różnych - nazwijmy to delikatnie - perturbacji ścięto do 5 mln. W kuluarach krąży informacja, że opera pieniądze dostanie, ale kosztem Muzeum Morskiego.
Szeroko na ten piszemy w dzisiejszym "Głosie Szczecińskim"
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?