Las to wypoczynek, aktywność i edukacja, ale także potężna gałąź gospodarki

Materiał informacyjny PGL Lasy Państwowe
Czy las to tylko spacer i zbieranie grzybów? Co oferują dziś nowoczesne nadleśnictwa, czy lasy powinny być ogólnodostępne i jaką rolę odgrywa obecnie drzewostan w polskiej gospodarce? Na te i wiele innych pytań odpowiedzieli eksperci Lasów Państwowych, którzy m.in. wyjaśnili, jakie funkcje spełnia las dla rodzimej gospodarki i polskiego społeczeństwa.

Debata „Społeczne i ekonomiczne aspekty pozaprodukcyjnych funkcji lasu i gospodarki leśnej” była okazją do zastanowienia się, jaką rolę ogrywa obecnie las dla polskiej gospodarki, ale również dla naszego społeczeństwa.

Artur Dawidziuk, nadleśniczy z Nadleśnictwa Celestynów, wskazał, że zrównoważona, wielofunkcyjna gospodarka leśna określa główne funkcje, które spełnia las: przyrodniczą, społeczną i produkcyjną. - Te funkcje są ważne i one działają równocześnie. Bo jeżeli ktoś pójdzie do lasu i chce pooglądać przyrodę, to mamy funkcję przyrodniczą. Ale po drugiej stronie lasu może być osoba, która chce pobiegać czy pospacerować, więc las spełnia funkcję społeczną. Pamiętajmy też, że otaczające nas drewno jest nam wszystkim potrzebne i las spełnia także funkcję produkcyjną - tłumaczył ekspert.

Rafał Zubkowicz, kierownik zespołu rzecznika prasowego Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych, zauważył, że jest wiele osób, które chcą faworyzować funkcję przyrodniczą i wskazywać obszary w lasach, które powinniśmy pozostawić przyrodzie. - Niestety, brakuje nam osób, które wskazałyby, gdzie realizować tę funkcję produkcyjną. Wygodne jest wskazywanie kolejnych rezerwatów, kolejnych miejsc, w których można chronić przyrodę, ale mało atrakcyjne jest mówienie o tym, że las powinien dostarczać także surowca, który jest bardzo poważnym kołem zamachowym dla polskiej gospodarki, bo polski przemysł drzewny mebluje Europę - mówił. - My mamy receptę na wielofunkcyjne lasy, które w naszych europejskich warunkach powinny spełniać te trzy funkcje jednocześnie - dodał.

- My spełniamy obowiązki nakładane na nas przez prawo - mówił z kolei Piotr Gołembiewski, nadleśniczy z Nadleśnictwa Knyszyn, jako przykład podając wycinkę związaną z atakowaniem drzewostanu przez owady. - Przez właściwą gospodarkę leśną doprowadzamy nasze drzewostany do stanu jak najbardziej zbliżonego naturze - wskazał.

Jakie zagrożenia czyhają na polskie lasy?

Prelegenci pytani byli również, co dziś zagraża polskim lasom i w jaki sposób można tym zagrożeniom przeciwdziałać. Bartosz Pewniak, wicedyrektor ds. Gospodarki Leśnej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu, podkreślił, że dzisiaj leśnicy dążą do powiększania zasobów leśnych. - Prowadzone są programy zalesiania gruntów porolnych. Dbamy o stan sanitarny lasów, o ich zdrowotność, gdyż na lasy czyhają różnego rodzaju zagrożenia, jak pożary czy owady żerujące na drzewach i pojawiające się od czasu do czasu w nadmiernej ilości, zagrażając stabilności lasów - tłumaczył.

Dodał, że leśnicy muszą podejmować działania, mające ograniczyć te zagrożenia. - W Polce nie słyszy się o takich pożarach, jak w Europie. W Lasach Państwowych jest cały system monitoringu przeciwpożarowego, dzięki czemu możemy zdusić pożar w zarodku (…). Statystyki pokazują, że w Polsce mamy jedną z największych liczb pożarów, jednakże ich powierzchnia jest bardzo mała, dzięki naszemu systemowi przeciwdziałania pożarom - mówił.

Pewniak wskazał, że w przypadku zaśmiecania lasów wprowadzone ustawodawstwo nie do końca zdało egzamin. - Choć śmieci bytowe to już mniejszy problem, to spotykamy się ze śmieciami innego rodzaju, jak odpady budowlane - tłumaczył.

Rafał Zubkowicz wskazał, że zagrożeniem dla lasów może być susza, długotrwałe braki opadów. - To niższy poziom wód gruntowych. Różne gatunki drzew różnie reagują na takie zjawiska związane z wysokimi temperaturami i brakiem wilgoci w glebie - mówił.

Piotr Gołembiewski zwrócił uwagę, że zagrożenia związane ze zmieniającym się klimatem mogą być dla nas bardzo niebezpieczne. - Strategie unijne w różny sposób będą chciały narzucić na nas ogromne ograniczenia. Część osób chciałaby zostawić te lasy same sobie i zobaczyć. jak one się zachowają. My jednak wiemy, jak one będą się zachowywać, że przy takim klimacie, jaki mamy, przy tak niskich opadach grozi nam to wielkopowierzchniowym zamieraniem całych drzewostanów - wyjaśniał ekspert.

Dostępność polskich lasów. Czy potrzeba większych ograniczeń?

Bartosz Pewniak wskazał, że w Polsce lasy są otwarte dla ogółu społeczeństwa, szczególnie te zarządzane przez Lasy Państwowe. - Dostępność zbieractwa płodów runa leśnego jest otwarta dla wszystkich obywateli. Na własne potrzeby możemy pobierać sobie te pożytki w formie grzybów, jagód, malin czy poziomek. Jedyne ograniczenia są narzucone na przemysłowe wykorzystanie runa leśnego. (…) Jako leśnicy funkcjonujący w Lasach Państwowych stoimy na stanowisku, że lasy muszą być otwarte, powszechnie dostępne. To wiąże się także z obserwowanym w ostatnim czasie coraz większym zainteresowaniem społeczeństwa lasem i aktywnym spędzaniem czasu na łonie natury - mówił.

Rafał Zubkowicz podkreślił, że nie ma wątpliwości, iż swobodny dostęp do lasów zostanie na takim poziomie, jaki jest obecnie, chyba że „będą nas nawiedzały dramatyczne wydarzenia powodowane przez samą naturę, jak wichury huragany czy duże pożary”. - Wówczas jesteśmy zobligowani do wprowadzenia nadzwyczajnego zakazu wstępu do lasu - tłumaczył ekspert.

Polacy odkryli lasy na nowo. O dziwo pomogła pandemia.

W trakcie debaty padło także pytanie o to, czy w czasie pandemii, kiedy rzadziej wychodziliśmy z domu, lasy miały szansę „odżyć”. W odpowiedzi Bartosz Pewniak stwierdził, że na lasach pandemia „nie wywarła jakiegoś większego piętna”. - A wydaje się, że wręcz przeciwnie. Lasy w okresie pandemii - gdyż były pozamykane wszelkiego rodzaju ośrodki kultury, sklepy, ludzie mieli dużo wolnego czasu i brak różnego rodzaju rozrywek - były tym miejscem, gdzie społeczeństwo spędzało więcej czasu. (….) Powierzchnia lasów powodowała, że ludzie nie gromadzili się w jednym miejscu i mogli bezpiecznie spędzić ten wolny czas na łonie natury - mówił.

Rafał Zubkowicz wskazał, że zwiększające się zasoby społeczeństwa, czas wolny i możliwości komunikacyjne powodują, że ludzi w lesie jest o wiele więcej, niż było ich kilkadziesiąt lat temu i to przez okrągły rok. - Form korzystania z lasów jest dzisiaj bardzo dużo i są bardzo różnorodne - zauważył.

- Mam wrażenie, że część ludzi odkryła po pandemii lasy na nowo, dlatego jest takie duże zainteresowanie wszystkim tym, co jest w lesie - stwierdził z kolei Piotr Gołembiewski.

Jak połączyć dobro lasów z potrzebami turystycznymi?

Bartosz Pewniak przypomniał, że Lasy Państwowe prowadzą wielofunkcyjną gospodarkę leśną i cały czas przygotowują ofertę turystyczną dla Polaków. - Są to ścieżki edukacyjne, punkty edukacji, ścieżki rowerowe i nordic walking, hotele zarządzane przez Lasy Państwowe, kwatery w ciekawych ustronnych miejscach, organizowana jest również cała sieć parkingów, abyśmy mogli bez problemu dojechać do lasu - wymieniał.

Dodał, że lasy kryją także wiele wartości historycznych i kulturowych. - W lesie toczyło się wiele wydarzeń związanych z licznymi wojnami, jakie nękały nasz kraj i pamiątki tych wydarzeń są w lesie. One są schowane, ale to właśnie organizacja turystyki, udostępnianie lasu nakierowuje odwiedzających w te miejsca, które warto odwiedzić i zobaczyć, a także zbudować świadomość narodową - mówił Pewniak.

- Lasy dziś mają ogromną rolę dla zdrowego życia, dla życia bez nadmiaru, bez wszechobecnej usidlającej nas elektroniki - mówił z kolei Rafał Zubkowicz. - Las jest świetną receptą na problemy najmłodszych Polaków, gdzie pobyt w lesie to naturalny detoks od mediów społecznościowych, od tych pikających nieustannie komunikatorów - skwitował ekspert.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Las to wypoczynek, aktywność i edukacja, ale także potężna gałąź gospodarki - Dziennik Zachodni

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie