Dzięki łapówce Pomerania miała w połowie 2004 r. wygrać przetarg na ustawienie w mieście znaków drogowych.
Zawiadomienie o korupcyjnej propozycji złożyły w prokuraturze obecne władze Pomeranii. Sprawa wyszła na jaw dopiero teraz, choć śledztwo trwa od listopada ub.r.
- W wątku korupcyjnym śledztwa nikomu nie postawiono żadnych zarzutów - mówi prok. Małgorzata Wojciechowicz, z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Paweł T. nie przyznaje się do wzięcia łapówki. - Kategorycznie zaprzeczam. Co więcej ten przetarg był profesjonalnie przygotowany, co potwierdzili arbitrzy w Warszawie. Rozumiem, że komuś bardzo zależy, abym podał się do dymisji - powiedział "Głosowi".
W ubiegłym tygodniu część pracowników ZDiTM oskarżyła dyrektora o mobbing. Temu też dyrektor zaprzecza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?