- To star 244 - mówi o nowym wozie prezes OSP Ładzin. - Staraliśmy się o niego bardzo długo. Ale nie ma kto płacić za paliwo, części zamienne itp. A to wszystko przecież kosztuje.
Pan Drzewicki uważa, że koszty utrzymania ponosić powinna gmina. Inspektor ds. obrony cywilnej i zarządzania kryzysowego w urzędzie Roman Pawłowski przyznaje, że rzeczywiście obowiązek utrzymania samochodów należących do OSP spoczywa na gminie. W tym przypadku jest to jednak niemożliwe, bo nowy samochód nie należy do gminy.
- Wóz strażacki jest w posiadaniu Stowarzyszenia Ochotniczej Straży Pożarnej w Ładzinie, które ma osobowość prawną - mówi inspetkor. - To na tym stowarzyszeniu spoczywa obowiązek jego utrzymania.
Prawo nie pozwala gminie na przekazywanie pieniędzy na samochody jakimkolwiek stowarzyszeniom. Dla strażaków sytuacja stała się patowa. Nie mogą używać nowego wozu jako stowarzyszenie, bo ono nie ma na to pieniędzy. Z kolei gmina nie może im pomóc, bo auto do niej nie należy.
Rozwiązanie problemu znalazł miejsko-gminny komendant ochrony przeciwpożarowej Marek Piotrowski.
- Najlepiej będzie jeśli strażacy wystąpią z pismem do komendanta powiatowego o przekazanie auta gminie, a ta z kolei da go w użyczenie OSP Ładzin - mówi. - W ten sposób gmina będzie już mogła finansować utrzymanie wozu. To będzie najlepsze rozwiązanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
