Miasto boryka się z tzw. problemem śmieciowym. Do czerwca miała powstać przesypownia śmieci na Tamie Pomorzańskiej. Prawdopodobnie nie powstanie. Od miesiąca nie działa wysypisko w Kluczu. Firmy śmieciowe musiały w ciągu kilkunastu dni rozwiązać problem przeładunku śmieci. Remondis, który wozi odpady do Myśliborza i Rymania, wybudował tymczasową stacje przeładunkową przy ul. Tczewskiej.
- Chcieliśmy zobaczyć jak odbywa się przeładunek, sprawdzić lokalizację, czy to jest daleko od zabudowań - wyjaśnia przewodniczący komisji Andrzej Mickiewicz.
Radni na miejscu zastali opróżniającą się śmieciarkę, potężny spych do ładowania odpadów na tira - ładowanie odbywa się z prowizorycznej rampy. Teren jest niewielki, ogrodzony.
- Nie podoba mi się tu. Prowizorka - stwierdził kategorycznie radny POPiS Artur Szałabawka.
- Warunki są spartańskie, ale to, że przesypownia jest, to zło konieczne - uważa Władysław Dzikowski, radny POPiS.
Radni obejrzeli leśny dukt pomiędzy ul. Tczewską a autostradą. Zdaniem radnych zbudowanie łącznika i wjazdu na autostradę odciążyłoby sąsiadujące dzielnice od ruchu ciężkich aut, planują wnioskować w tej sprawie do prezydenta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?