MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łącznik w Łaganowie. Trwają negocjacje w sprawie przebiegu nowej drogi

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Dyskusja nad zaprezentowanymi wariantami
Dyskusja nad zaprezentowanymi wariantami Aleksander Gąciarz
Nadal nie wiadomo jak przebiegnie łącznik, który połączy drogę powiatową Proszowice – Wawrzeńczyce z drogą wojewódzką nr 776 Proszowice – Kraków. We wtorek w Proszowicach doszło do kolejnego spotkania w tej sprawie, ale stanowiska właścicieli działek, przez które nowa droga miałaby przebiegać (głównie mieszkańców Łaganowa), a inwestorem i projektantami, nadal pozostają w sporej części rozbieżne.

Postęp w porównaniu do poprzednich spotkań jest taki, że tym razem dyskutowano nie o jednym, a o trzech wariantach przebiegu drogi. Przy czym projektant Dorota Słowiak nie ukrywała, że jej zdaniem najlepszy jest ten, zlokalizowany najbardziej na południe. Czyli prezentowany mieszkańcom do tej pory.

- Stan zaawansowania tego projektu wynosi 90 procent. Mamy dla niego uzgodnienia projektowe i budowlane, mamy decyzję środowiskową. Operat wodno-prawny jest w trakcie procedowania, ale zostało ono zawieszone do czasu podjęcia decyzji co dalej. Z tego samego powodu wstrzymane zostały też procesy podziału nieruchomości pod drogę. W naszej opinii jest to wariant najbardziej optymalny pod względem finansowym i technicznym – przekonuje Dorota Słowiak.

Problem w tym, że o takim przebiegu drogi właściciele działek dowiedzieli się raptem kilka tygodni temu i nie chcą o nim w ogóle słyszeć. Droga w tej koncepcji przecina bowiem pola uprawne, co spowoduje obniżenie ich wartości i utrudni gospodarowanie. Tymczasem właściciele gruntów utrzymują się w większości z produkcji rolnej. Dlatego zaproponowali, aby droga została poprowadzona nie w poprzek ich pól, a w miejscu, gdzie działki się kończą.

Ta propozycja stała się podstawą do opracowania dwóch kolejnych wariantów, które zostały zaprezentowane we wtorek. Oba początkowo biegną właśnie po „końcówkach” łaganowskich pól, wzdłuż tzw. rowu przeciwpancernego. Następnie, mniej więcej w połowie przebiegu, rozdzielają się. W jednym wariancie łącznik skręca na północy-zachód i prowadzi do istniejącego skrzyżowania (ronda) ulicy Krakowskiej z obwodnicą Proszowic. W drugim kieruje się na zachód i dochodzi do drogi wojewódzkiej nr 776 kilkaset metrów dalej, czyli już w Szklanej.

I tu pojawia się kolejna rozbieżność, ponieważ mieszkańcy opowiadają się zdecydowanie za wersją pierwszą, nazwaną roboczo „biszkoptową”. Wzięła się ona stąd, że po doprowadzeniu łącznika do ronda na ulicy Krakowskiej, musiałoby ono zostać przebudowane na kształt tego, które funkcjonuje na drodze 776 w Sulechowie i jest potocznie nazywane ósemką, podpaską lub właśnie biszkoptem.

- To jest wariant z naszego punktu widzenia najlepszy i na taki się zgadzamy. On w najmniejszym stopniu ingeruje w pola uprawne – przekonuje sołtys i radny Łaganowa Tomasz Kapuśniak. Mieszkańcy wsi zapewniają przy tym, że nie są przeciwnikami modernizacji drogi Proszowice – Wawrzeńczyce, gdyż sami o nią zabiegali. Nie zgadzają się natomiast na podział pól, na których od lat gospodarują.

Z kolei dla inwestora, czyli Zarządu Dróg Powiatu Krakowskiego korzystniejszy jest wariant, łączący się z drogą nr 776 w Szklanej.

- W tym wariancie działki nie byłyby przecięte, a zostałaby zajęta tylko ich końcowa część. Jednocześnie włączenie do drogi wojewódzkiej byłoby na tyle daleko od istniejącego ronda, że bez problemu powinniśmy uzyskać zgodę na taką lokalizację – przekonywał dyrektor Zarządu Dróg Powiatu Krakowskiego Jacek Gryga.

Po zakończeniu spotkania można było odnieść wrażenie, że nastroje wszystkich stron dalekie były od zadowolenia. Dla projektantów i inwestora odejście od wariantu, dla którego została wydana decyzja środowiskowa, musi oznaczać dodatkowe koszty na powtórzenie procedur oraz wydłużenie całego procesu inwestycyjnego o kolejne miesiące, jeżeli nie lata. To dlatego padła zapowiedź opracowania studium techniczno-ekonomicznego dla nowego przebiegu, które dałoby odpowiedź m. in. na pytanie o koszty. Bo wszystko wskazuje na to, że najnowszy kosztorys przebudowy drogi, opiewający na 80 milionów złotych, będzie trzeba podwyższyć.

Członkom społecznego komitetu protestacyjnego, założonego przez mieszkańców Łaganowa, nie spodobała się z kolei propozycja burmistrza Grzegorza Cichego, który zaproponował, aby komitet zadeklarował ostatecznie, jaki wariant drogi wybiera i uzyskał zgody od właścicieli wszystkich nieruchomości, których nowy przebieg drogi może dotyczyć. Burmistrz argumentował, że nowy przebieg łącznika włącza do procesu kolejne osoby, które mogą przeciwko niemu protestować. Członkowie komitetu odpowiadają z kolei, że to nie jest ich rola, a poza tym nie wiedzą nawet kim są właściciele działek.

- Odnoszę wrażenie, że wszystko to zmierza do tego, by droga przebiegła według pierwotnego projektu, który powstał bez konsultacji z nami – mówi radny Kapuśniak.

Do sprawy niewątpliwe będziemy jeszcze wracać.

Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski