MKS Kusy latem 2019 r. zastąpił na sportowej mapie Szczecina ekstraklasową drużynę SPR Pogoń, której główny sponsor postanowił wycofać się z finansowania, a w szybkim czasie nie udało się znaleźć innych chętnych. Odbudowę żeńskiej piłki ręcznej w ligowym wydaniu rozpoczęto więc od II ligi. Zespół oparty był na młodych zawodniczkach.
Kusy miał nawet szansę na awans do I ligi, ale jesienią przegrał w Gdyni z Arką, a do rewanżu nie doszło ze względu na koronawirusa. Arka awansowała. Była jeszcze szansa na promocję dzięki reorganizacji I ligi. - Pojawiła się taka opcja, byśmy dołączyli do zespołów I ligi, ale nie byliśmy zainteresowani. Różnica między zespołami II a I ligi jest duża, a bez wzmocnień ta przygoda mogłaby się skończyć wysokimi porażkami. Wolimy awans uzyskać na parkiecie - mówi Robert Jakubowski, menedżer Kusego.
I temu ma służyć sezon 2020/21, który rozpocznie się jesienią, a Kusy zgłosi się do gry. Ale już bez Katarzyny Zimny w bramce. Utalentowana bramkarka przechodzi do ekstraklasowej drużyny z Koszalina. W Szczecinie już pożegnała się z koleżankami, trenerkami. Były łzy i sporo wspomnień.
- Cieszy nas, że nasza zawodniczka będzie grała w drużynie z elity. Ściskamy kciuki. Kontrakt nas zaskoczył, ale też mogliśmy się tego spodziewać. Kasia wyróżniała się w lidze, w kadrze narodowej juniorek i wiedzieliśmy, że w wyższej lidze musi podnosić swoje umiejętności - dodaje Jakubowski.
Co ciekawe - trenerem w Koszalinie został Adrian Struzik, były szkoleniowiec SPR Pogoni (zdobywał z nią medale). Zimny w elicie też już zaliczyła kilka występów. W rozgrywkach spotka się np. ze swoją siostrą Aleksandrą, która wróciła z Norwegii i będzie grać w Jarosławiu.
A w Kusym bez większych innych zmian. Drużynę uzupełnią utalentowane juniorki.
Miliard Cristiano Ronaldo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?