W piątek przedstawiciele BVG, berlińskiego przedsiębiorstwa komunikacyjnego, byli w Miejskim Zakładzie Komunikacyjnym. Trwają właśnie negocjacje, których finałem ma być zakup kolejnej partii używanych tramwajów z Berlina.
- Na razie badamy możliwości techniczne, eksploatacyjne i finansowe zakupu - zastrzega Krzysztof Turczyn, zastępca dyrektora MZK. - Zaczęliśmy rozmowy na temat wagonów takich samych, jakie w Szczecinie już jeżdżą. Pojawiły się jednak nowe okoliczności.
BVG wycofało się ze sprzedaży przegubowych "żółtków". Właśnie takich 29 wagonów miasto miało kupić w tym roku. Negocjacje jednak się nie zakończyły, bo jest możliwość kupienia kilkudziesięciu wozów pojedynczych, tatr T6 i B6.
- Wyglądem są podobne do przegubowych - mówi Michał Przepiera, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. - Jakością i stanem technicznym przewyższają nieco wagony, które już kupiliśmy. Krótkimi tatrami interesowaliśmy się od początku, bo wpisują się w strategię wymiany taboru w Szczecinie.
Wiadomo już, że krótkie tatry powinny "pasować" do szczecińskich torów. Tak wynika z badań przeprowadzonych w Berlinie. Prawdopodobnie tramwaje, które zamierza kupić MZK, wkrótce obejrzą szczecinianie.
- Na początku maja będą jazdy testowe na naszych torach - zapowiada Krzysztof Turczym.
Przyjadą prawdopodobnie trzy wagony, tak by sprawdzić, jak jeżdżą w składzie podwójnym i potrójnym. Nowe tatry zastępowałyby w mieście te wagony 105N, które są w katastrofalnym stanie. Mogłyby zacząć wozić pasażerów już po wakacjach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?