Kup już wczasy, bo miejsc braknie!

Hotelarze zapewniają, że ceny nie zmieniły się od ubiegłego roku. Nocleg w kwaterze prywatnej kosztuje od 30 do 100 zł za dobę. Za noc w ośrodku wczasowym zapłacimy 30 -150 zł i drożej.

Zdaniem hotelarzy, jeśli prognozy meteorologów będą podtrzymane, ceny, w miarę jak zbliżać się będzie lato, mogą wzrastać.

- Jeśli będzie słońce, to ceny mogą podskoczyć. Hotelarze będą chcieli sobie odbić fatalny ubiegły rok - tłumaczy osoba wynajmująca kwatery w Międzyzdrojach.

W Kołobrzegu w ośrodkach wczasowych nie ma już miejsc. Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda w zachodniej części pasa nadmorskiego.

- Miejsca jeszcze są, ale coraz więcej chętnych już teraz rezerwuje sobie noclegi na wakacje - tłumaczy Kamila Szubelko z biura podróży Viking Tour w Międzyzdrojach. - Turyści dzwonią codziennie z pytaniami o wolne miejsca.

Największym zainteresowaniem cieszą się kwatery prywatne.

- Ja mam już komplet letników od lipca do sierpnia - mówi Piotr Janicki, który wynajmuje pokoje w Międzyzdrojach. - Moi koledzy też nie mieli problemu z wynajęciem swoich kwater.

Miejsca są jeszcze w ośrodkach i domach wczasowych, pensjonatach.

- Zostało nam jeszcze trochę wolnych pokoi. Widać, że turyści chcą zarezerwować sobie miejsca już wcześniej, na wypadek, gdyby prognozy pogody się sprawdziły - mówi pracownik ośrodka wczasowego "Barbara" w Międzyzdrojach.

Podobnie jest w gminie Rewal.

- Już od lutego ludzie pytają o wolne miejsca i warunki pobytu - wyjaśnia Sylwia Panońko z domu wczasowego "Willa Muza" w Pustkowie.

- Prawdziwy ruch zacznie się dopiero od marca i po świętach Wielkanocnych - dodaje Marta Król z ośrodka wczasowego "Wodnik" w Pobierowie. - Miejmy nadzieję, że prognozy się sprawdzą, bo już słyszałam, że ciepło przyjdzie późno. Turyści najpierw szukają kwater prywatnych, potem dzwonią do ośrodków wczasowych.