- Ukradziono między innymi szafkę łazienkową, kamerkę samochodową, skrzynkę z narzędziami - wylicza jedna z poszkodowanych mieszkanek.
Twierdzi, że udało się nawet zrobić zdjęcie mężczyźnie, który idzie po ulicy ze skradzionymi fantami. Nie ma jednak pewności, że rzeczywiście chodzi o złodzieja.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na Niebuszewie. Zniszczone i okradzione samochody parkowały na ulicach Niemierzyńskiej, Lenartowicza i Zamoyskiego. To m.in. audi, peugeot, nissan. Samochody mają powybijane tylne i boczne szyby przez które złodzieje ukradli pozostawione na noc rzeczy. Sprawę bada policja.
- W niedzielę przed południem otrzymaliśmy zgłoszenie o siedmiu autach, w których zostały powybijane szyby. Ustaliliśmy dane właścicieli pojazdów. Na miejscu technik zabezpieczył ślady. Prowadzimy postępowanie w tej sprawie. Na razie nikt nie został zatrzymany - mówi st. sierż. Paweł Pankau ze szczecińskiej policji.