Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś czyha na budynek?

Paweł Słomkowski, 8 lutego 2005 r.
Wczoraj sala gimnastyczna w SP 49 wypełniona była po brzegi. Jeszcze w tym tygodniu rodzice chcą zorganizować kolejne spotkanie, na którym będą przekonywać pozostałych radnych do swych racji.
Wczoraj sala gimnastyczna w SP 49 wypełniona była po brzegi. Jeszcze w tym tygodniu rodzice chcą zorganizować kolejne spotkanie, na którym będą przekonywać pozostałych radnych do swych racji. Andrzej Szkocki
Rodzice uczniów SP 49 dowiedzieli się wczoraj od urzędników, że szkoła przeznaczona jest do likwidacji. Przekonywali radnych, że szkołę należy uratować.

Wczoraj w SP 49 odbyło się zebranie rodziców, na którym zostali poinformowani przez urzędników z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta o planowanej likwidacji szkoły. Dowiedzieli się, że uczęszcza tu za mało dzieci, a szkoła jest zbyt droga. Według obliczeń Wydziału Oświaty dzięki likwidacji szkoły miasto zaoszczędzi w 2006 roku około 320 tys. zł.

- Nikt nie wziął pod uwagę skutków społecznych takiej decyzji - głośno dezaprobatę wyrażali rodzice. - Nie chcemy żeby nasze dzieci przenosić jak klocki z miejsca na miejsce, bo nie mieszczą się w normach. Projekt restrukturyzacji sieci szkół przewiduje, że uczniowie SP 49 zostaną przeniesieni do SP 24 i SP 12. To duże szkoły, które mieszczą się we wspólnych budynkach z gimnazjami.

- To jakiś absurd. SP 36 planuje się przenieść gdzie indziej, argumentując, że nie może znajdować się w jednym budynku z gimnazjum, a nasze dzieci przenosi się właśnie do szkół z gimnazjami. Czy po to, żeby za rok znowu je przenosić? - pytała jedna z matek.

Rodzice twierdzą, że to właśnie niewielka liczba dzieci w klasach jest zaletą szkoły. Zdaniem dyrektora SP 49 Sławomira Nowaka liczbę uczniów mogłaby zwiększyć, a tym samym obniżyć koszty, mądra zmiana rejonizacji. W obronę szkoły zaangażowała się Rada Osiedla Podjuchy.

- Wiemy, że planuje się wybudować tutaj duże osiedle bloków TBS - mówiła Teresa Szymnik, przewodnicząca Rady Osiedla. - Dzieci więc przybędzie. Jestem nauczycielką w SP 12 i nie wyobrażam sobie, jak pomieści się tam tylu uczniów. Nie ma chyba w mieście drugiej tak przyjaznej Radzie Osiedla szkoły.

Przybyłe na zebranie urzędniczki nie słuchały jednak argumentów rodziców, twierdząc, że ich rolą jest tylko powiadomienie o planach likwidacji. Rodziców wysłuchali za to radni Teresa Lubińska i Roman Nowicki.

- Mój klub będzie głosował przeciw likwidacji SP 49 - zapewniła radna. - Nie przedstawiono nam żadnych rzetelnych wyliczeń.
Potwierdza to dyrektor szkoły.

- Policzyliśmy z księgową i wyszło nam, że szkoła wcale nie jest taka droga jak podaje Wydział Oświaty - powiedział Sławomir Nowak.
Burzę oklasków na sali wywołało przypuszczenie radnej Lubińskiej, że być może prawdziwym powodem likwidacji szkoły jest atrakcyjnie położony budynek, który ktoś chce przejąć od miasta. Natomiast radny Nowicki zadeklarował chęć szukania optymalnego rozwiązania tej sprawy. Uchylił się jednak od jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: jak będzie głosował.

W czwartek sprawą likwidacji szkół zajmie się komisja ds. edukacji. Nadzwyczajna sesja Rady Miasta, na której radni podejmą uchwałę o zamiarze likwidacji szczecińskich szkół odbędzie się 24 lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński