W Urzędzie Miejskim w Stargardzie wszyscy czekają na decyzję premier o powołaniu komisarza, który po nagłej śmierci Sławomira Pajora będzie zarządzał sprawami miasta do czasu wyboru nowego prezydenta Stargardu.
Komisarza wskaże premier Beata Szydło, ale wcześniej sprawa jest konsultowana z osobami z naszego regionu ze środowiska Prawa i Sprawiedliwości, czyli politycznego zaplecza premier. O oficjalne stanowisko nie zostali jednak poproszeni działacze stargardzkich struktur tej partii.
- Bezpośrednio do zarządu powiatowego PiS w Stargardzie nie wpłynęła prośba o zajęcie stanowiska w tej sprawie - wyjaśnia Wiesław Masłowski, przewodniczący stargardzkich struktur Prawa i Sprawiedliwości. - Tą sprawą zajmują się bezpośrednio posłowie.
To oznacza, że sporo do powiedzenia może mieć Michał Jach, jedyny stargardzki poseł w tej kadencji parlamentu, reprezentujący PiS. Być może także szczecińscy parlamentarzyści tego ugrupowania, jak choćby wicemarszałek sejmu Joachim Brudziński, pomogą premier Beacie Szydło podjąć decyzję. Także wojewoda zachodniopomorski Krzysztof Kozłowski może mieć coś w tej sprawie do powiedzenia.
Pracownicy stargardzkiego magistratu liczą, że polityka nie będzie odgrywała największej roli przy wyborze komisarza, a liczyć się będzie przede wszystkim samorząd.
Sławomir Pajor reprezentował stowarzyszenie Stargard XXI, pod którego szyldem wygrywał wybory na stanowisko prezydenta Stargardu w latach 2010 i 2014. Dwa lata temu miał dodatkowo poparcie Platformy Obywatelskiej. Jednym z najbliższych współpracowników Sławomira Pajora w magistracie był Rafał Zając, który od 2006 roku jest zastępcą prezydenta miasta i jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem tego stowarzyszenia na stanowisko prezydenta Stargardu w wyborach, które powinny odbyć się w ciągu 90 dni od momentu powołania komisarza.
- Najpierw musi zapaść decyzja o powołaniu komisarza, później przyjdzie czas na podjęcie sprawy wyborów - mówi Zdzisław Rygiel ze stowarzyszenia Stargard XXI, a jednocześnie sekretarz miasta.
Osoby, które współpracowały w urzędzie miejskim ze Sławomirem Pajorem, chciałyby, żeby to Rafał Zając został powołany na komisarza, bo on najlepiej orientuje się w sprawach miasta i gwarantuje ciągłość pracy magistratu i realizację zaplanowanych inwestycji, między innymi budowy centrum przesiadkowego.
Przedstawiciele PiS w Stargardzie także nie chcą na razie mówić o wyborach.
- Elementem otwierającym sprawę wyborów będzie ustanowienie komisarza - mówi Wiesław Masłowski.
Czytaj więcej:
Stargard bez prezydenta. Ostatnie pożegnanie: msza w kolegia...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
