Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto wystąpi o zasiłek?

Agnieszka Pochrzęst, 9 listopada 2004 r.
Czternastoletni, niepełnosprawny chłopak z ośrodka szkolno-wychowawczego w Tanowie nie otrzymał zasiłku. Ośrodek nie może wystąpić o wypłatę świadczenia. Ojciec, który mógłby to zrobić, nie interesuje się synem.

W maju zmienił się sposób przyznawania zasiłków rodzinnych. Wypłacają je gminy.

Od tego czasu Paweł ani razu nie otrzymał pieniędzy choć zgodnie z prawem ma do tego prawo. Jako dziecko upośledzone umysłowo w stopniu umiarkowanym powinien otrzymywać zasiłek pielęgnacyjny. Mógłby się ubiegać także o zasiłek rodzinny i dodatek z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego.

Problem w tym, że nie ma kto w imieniu niepełnoletniego Pawła wystąpić z wnioskiem o wypłatę świadczenia. Mama Pawła zmarła tragicznie. Ojciec przebywał w zakładzie karnym. Wyszedł na wolność, ale nie utrzymuje żadnych kontaktów z dzieckiem.

Chłopak od kilku lat przebywa w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Tanowie. Tu uczęszcza do szkoły. Ośrodek wystąpił z wnioskiem o przyznanie zasiłku, ale świadczenia nie przyznano.

- To jedyny przypadek na kilkadziesiąt dzieci jakie mamy, że odmówiono nam zasiłku - mówi Anna Wałczuk, kierownik internatu w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Tanowie. - Od maja chłopak nie ma żadnych pieniędzy. My dla ośrodka pomocy społecznej nie jesteśmy stroną, a z ojcem nie możemy się skontaktować.

Takie jest prawo

Grażyna Łapczyńska, kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Lipianach twierdzi, że w tej sytuacji jest bezradna. Wie, że ojciec nie interesuje się dzieckiem, ale nie może pieniędzy przelać na konto ośrodka.

- Dopóki ośrodek w Tanowie nie będzie miał sądownie przyznanego pełnomocnictwa na dziecko, nie możemy przyznać zasiłku - mówi Grażyna Łapczyńska. - Wychowawca dziecka powinien załatwić takie pełnomocnictwo i wtedy nie będzie problemu. To na pewno potrwa, ale nie możemy nic zrobić. Takie są przepisy.

Żyje jeszcze babcia Pawła. Jednak ona też nie utrzymuje z chłopcem kontaktu.

Imię bohatera zostało zmienione.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński