Skontaktowała się z nami pani Anna, którą zaniepokoiła kanonada na osiedlu.
- Za kilka dni minie miesiąc odkąd na Osiedlu Kasztanowym, przy ostatnim bloku, słychać nocne strzały. Również w ciągu dnia. Policja nie przyjmuje zgłoszeń, bo nie wiedzą dokąd mają wysłać patrol - czytamy w liście. - Najczęściej strzały padają między godziną 1 a 4.30, przykładowo: 00:55, 01:02, 01:26 - dwa strzały, 01:28 - dwa strzały. Żyjemy jak w jakimś oblężeniu. Huk jest uciążliwy i nie można przez to spać.
ZOBACZ TEŻ: Ranking osiedli w Szczecinie 2020. Podsumowanie. Zobacz TOP 5!
Szczecińska policja poinformowała nas, że nocne strzały odbywały się legalnie. - Zgodnie z przepisami i wcześniejszym ich zgłoszeniem przez Miejskiego Łowczego - mówi młodszy aspirant Ewelina Gryszpan, oficer prasowy KMP w Szczecinie.
Skontaktowaliśmy się również z Ryszardem Czeraszkiewiczem, który potwierdził, że był na osiedlu Kasztanowym w listopadzie, ale tylko jeden raz. Była to interwencja - po zgłoszeniu od mieszkańców - związana z dzikami.
- Nasza broń ma tłumiki, więc nie jest głośna - mówi Miejski Łowczy.
Skąd więc strzały? Jest pewna teoria. - Mieszkańcy sami straszą petardami dziki, które podchodzą bardzo blisko. Niewykluczone, że może to być również grupa militarna - mówi Ryszard Czeraszkiewicz. I dodaje: Nieraz w trakcie mojej działalności miałem do czynienia ze znerwicowanymi osobami, którym przeszkadza moja praca.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Ranking osiedli w Szczecinie 2020. Zobacz również:
BEZPIECZEŃSTWO
KOSZTY ŻYCIA
EKO
SĄSIEDZI
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?