Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto się boi tanich leków

Mariusz Parkitny, 28 lipca 2004 r.
- Władze izby aptekarskiej boją się otwarcia naszej placówki, bo jesteśmy dla nich konkurencją - mówi Bożena Kardanska, zastępca kierownika apteki.
- Władze izby aptekarskiej boją się otwarcia naszej placówki, bo jesteśmy dla nich konkurencją - mówi Bożena Kardanska, zastępca kierownika apteki. Andrzej Szkocki
Okręgowa Izba Aptekarska sprzeciwia się otwarciu firmy, która chce sprzedawać tańsze lekarstwa.

Kością niezgody jest Centrum Farmaceutyczne przy ul. Wojska Polskiego 5, które od kilku miesięcy czeka na otwarcie. Centrum należy do sieci euro-aptek, których jest prawie 30 w Polsce. Leki w tych punktach są nawet o kilkanaście procent tańsze niż w innych aptekach.

- Stosujemy mniejszą marżę. Dlatego leki są tańsze. To zdenerwowało samorząd aptekarski w Szczecinie i postanowili utrudnić nam życie - twierdzi Helena Szewczenko kierowniczka euro-apteki.

Aby apteka mogła działać jej kierownik musi mieć prawo wykonywania zawodu. 14 lipca OIA odmówiła Szewczenko stwierdzenia prawa wykonywania zawodu.

Właścicielka euro-apteki jest Ukrainką. Od piętnastu lat przebywa w Polsce. Od dziewięciu ma prawo stałego pobytu. W aptekach jako magister farmacji pracuje od wielu lat m.in. prowadzi aptekę w szpitalu miejskim w Szczecinie. Jest też członkiem OIA i zasiada w komisji rewizyjnej Izby.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński