- Zamek jest zabezpieczony przed dalszą degradacja, ale wymaga sporych inwestycji. Gmina nie jest w stanie ponieść tych nakładów - mówi o powodach sprzedaży zamku Arkadiusz Łysik, zastępca wójta gminy Banie. - Wiemy, że są osoby zainteresowane zabytkiem.
Koncepcję remontu zamku będzie musiał zaakceptować wojewódzki konserwator zabytków. Umowa z nabywcą zamku będzie tak skonstruowana, żeby zabezpieczyć zabytkiem przed zniszczeniem, a jednocześnie wymóc na inwestorze przeprowadzenie prac.
- Będą to kary finansowe łącznie z tym, że zamek powróci do gminy - dodaje Arkadiusz Łysik.
Co jest do kupienia? Zabudowę stanowi zabytkowe założenie zamkowo-parkowe z XIV wieku. W jego skład wchodzi trzyskrzydłowy zamek z wieżą i park oraz podzamcze z budynkiem gospodarczym w złym stanie technicznym oraz pozostałościami po dwóch budynkach gospodarczych i wcześniejszej zabudowie. Powierzchnia użytkowa zabudowań wynosi 1750 metrów kwadratowych.
Otwarcie ofert odbędzie się 12 maja 2021 roku. Cena wywoławcza wynosi 1 500 000 zł.
Zamek ma za sobą burzliwą historię. Został wzniesiony po 1377 roku i pełnił funkcję siedziby komandorii. W połowie XVII w. po wojnie trzydziestoletniej zamek przejęła królowa szwedzka. W 1680 r. zakupiony został przez żonę elektora brandenburskiego Dorotę. Na jej zlecenie zamek zostaje poddany gruntownej przebudowie i zamienia się w trójskrzydłową barokową rezydencję.
Pod koniec XIX dokonano niewielkich przeróbek zamku (zlikwidowano tympanon w głównej osi pałacu), ale poza tym obiekt przetrwał w niezmienionej postaci do chwili obecnej. Od 1872 r. Swobnica stała się rezydencją domu królewskiego. Opuszczony na początku XX wieku, po 1945 roku przeszedł w posiadanie PGR, które urządziło tu najpierw swoje biura, a potem spichlerz.
Do 1992 roku należał do gminy Banie. Już wówczas jego stan pozostawiał wiele do życzenia. Samorząd zdecydował się go pozbyć, bo nie był w stanie sfinansować odrestaurowania obiektu ani pokryć kosztów jego utrzymania. Prywatny inwestor obiecał utworzyć tu hotel, pole golfowe itp. Obietnice te nie zostały nigdy zrealizowane.
W listopadzie 2011 roku władze gminne, znowu stały się jego właścicielem. W 2015 roku wykonano m.in. remont dachu skrzydła południowego.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?