Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KTO CHCIAŁ PROCHÓW SZUKAŁ PATROLU

Ewa Ornacka, 8 lutego 2006 r.
Zabierali narkotyki, puszczali handlarzy i sami sprzedawali. Policjanci dwa lata prowadzili podwójne życie.

Dwóch policjantów-dealerów z Polic zdemaskowali ich koledzy z komendy. Funkcjonariuszom grozi wyrzucenie ze służby i wyrok do dziesięciu lat więzienia.
Artur Ch. i Rafał C. pracowali w służbach patrolowo-interwencyjnych. Pierwszy ma za sobą pięć lat w policji, drugi osiem. Początkowo sprawiali wrażenie, jakby praca w służbach patrolowych była ich życiową pasją. Z czasem przeszli jednak na "drugą stronę".

- Początkowo świetnie się kamuflowali, chętnie chodzili w narkotykowe rewiry, mieli dobrą orientację w środowisku dealerów - mówi o nich jeden z polickich policjantów. - Kilka miesięcy temu zauważyliśmy jednak zmianę w zachowaniu Artura i Rafała. Stali się mniej rozmowni, jakby nerwowi. Mieli swoje tajemnice, ukradkowo rozmawiali przez telefon. No i wykrywalność przestępstw narkotykowych im spadła.

Policjanci z komisariatu powiatowego w Policach mieli ich na oku.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński