Dzięki remisowi na inaugurację z ŁKS Łódź 1:1 Pogoń ma punkt przewagi nad strefą spadkową. Czy dziś remis byłby dobry? Większość kibiców zapewne nie dopuszcza innej myśli, niż wygrana Portowców. Z kim wygrywać, jak z nie z KSZO? - mogliby powiedzieć. Jednak remis przy dobrej grze byłby do przyjęcia. Zwłaszcza ta dobra gra jest ważna, bo w spotkaniu z ŁKS jej nie było.
KSZO na inaugurację przegrał w Świnoujściu z Flotą 1:2. Zatem trener Floty Petr Nemec (najlepszy szkoleniowiec w 2010 roku w naszym regionie w zakończonym w środę plebiscycie mediów) może trochę o KSZO powiedzieć.
- KSZO ma dobrą defensywę - ocenia Nemec. - Obrońcy potrafią się ustawić i zespół może grać z kontry. Oczywiście u siebie z Pogonią zagrają trochę inaczej, niż na wyjeździe z nami. Będą więcej atakować, grać bardziej otwarcie. Natomiast nie wiadomo, w jakim składzie zagrają. Cały czas starają się o nowych zawodników.
Jakie są zatem słabe punkty zespołu z Ostrowca Świętokrzyskiego?
- Pogoń może sporo zyskać dzięki stałym fragmentom gry - twierdzi Nemec. - Chodzi o bramkarza KSZO, Tomasza Dymanowskiego. On ma już swoje lata (prawie 38 - dop. red.) i nie jest silnym punktem swojej drużyny. Jego wiek, a co za tym idzie, słabszy refleks, piłkarze Pogoni powinni starać się wykorzystać. Czyli Pogoń powinna dużo strzelać - nawet z dalszej odległości. No i groźną bronią powinny być dośrodkowania z rzutów wolnych, czy rzutów rożnych.
Patrząc przez pryzmat meczu z ŁKS można snuć wniosek, że Pogoń powinna wytrzymać spotkanie kondycyjnie. A zatem ostrożna w defensywie, ale agresywna gra, powinna przynieść Pogoni dobry wynik. W obecnej sytuacji każdy punkt jest cenny - choć oczywiście liczymy na trzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?