Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSW 48. Wielka siła nokautu. Gracjan Szadziński wraca do klatki!

old
KSW 48. Gracjan Szadziński - Marian Ziółkowski
KSW 48. Gracjan Szadziński - Marian Ziółkowski
Na pierwszej w historii KSW gali w Lublinie dojdzie do starcia dwóch czołowych zawodników wagi lekkiej Gracjana Szadzińskiego (8-2, 6 KO) i Mariana Ziółkowskiego (20-7-1, 5 KO, 12 Sub).

W hali Globus 27 kwietnia na KSW 48 do klatki wejdzie też spektakularnie walczący Filip Wolański (11-3, 3 KO, 2 Sub) i debiutujący w największej organizacji MMA w Europie Filip Pejić (13-2-2, 8 KO, 3 Sub).

ZOBACZ TEŻ:

Gracjan Szadziński to przykład zawodnika, który świetnie wykorzystał szansę daną mu przez KSW. Po przegranej, ale bardzo wyrównanej walce z Kamilem Szymuszowskim, którą wziął w ramach zastępstwa, „Czołg ze Stargardu” rozpoczął widowiskową drogę na szczyty rankingów kategorii lekkiej. Po znokautowaniu Leonida Smirnova na gali Babilon MMA, 29-latek powrócił do klatki KSW i w ostatniej sekundzie pierwszej rundy posłał na deski Macieja Kazieczkę na KSW 41. Podczas KSW 44 Szadziński dołożył kolejny nokaut, już szósty w karierze, kiedy to potężnym uderzeniem wyłączył światło Paulowi Redmondowi.

W marcu doszło do superwalki. W klatce KSW zmierzyli się Mamed Khalidov i mistrz wagi półciężkiej - Tomasz Narkun. Stargardzki Berskerker wygrał przez duszenie trójkątem w trzeciej rundzie. Panowie natychmiast podjęli temat rewanżu. Mogło się wydawać, że skoro dopiero duszenie przerwało dominację Khalidova w tej walce to były mistrz wagi średniej tym razem znajdzie sposób na Narkuna.Ale stargardzianin okazał się nie do przeskoczenia w drugim starciu i to on dominował. Warto dodać, że Tomasz Narkun był pierwszym zawodnikiem, który wygrał z Khalidovem od 2010 roku! Zobacz także: KSW 46. Narkun znów wygrywa z Khalidovem! [ZDJĘCIA Z WALKI]

TOP 9. Jak w 2018 radzili sobie zawodnicy MMA ze Szczecina i...

ZWIASTUN WALKI - Gracjan Szadziński vs. Marian Ziółkowski na KSW 48

Marian Ziółkowski jest specjalistą od trudnych wyzwań. Warszawianin w pierwszej walce dla KSW wskoczył w miejsce kontuzjowanego Marcina Wrzoska i stanął naprzeciw byłego mistrza Klebera Koike Erbsta. W kolejnym pojedynku nie było łatwiej, ponieważ „Golden Boy” skrzyżował rękawice z byłym pretendentem do pasa Grzegorzem Szulakowskim. 28-latek pokazał jednak, że jego miejsce jest w czołówce i zupełnie zdominował nieprzewidywalnego „Szuliego”.

Zobacz także: KSW 48. Młodzi gniewni i żądny rewanżu weteran Łukasz Jurkowski wystąpią na gali w Lublinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński