Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Książki, płyty, biżuteria w Książnicy Pomorskiej za symboliczną cenę

Fot. Andrzej Szkocki
Kiermasz "Książka za złotówkę” cieszy się dużym zainteresowaniem szczecinian. – Szukam czegoś lekkiego i kobiecego do poczytania wieczoremprzy herbacie – mówi Eleonora Szwedzka (w środku). – Wybrałam już kilka książek, ale myślę, że to jeszcze nie koniec moich dzisiejszych zakupów.
Kiermasz "Książka za złotówkę” cieszy się dużym zainteresowaniem szczecinian. – Szukam czegoś lekkiego i kobiecego do poczytania wieczoremprzy herbacie – mówi Eleonora Szwedzka (w środku). – Wybrałam już kilka książek, ale myślę, że to jeszcze nie koniec moich dzisiejszych zakupów. Fot. Andrzej Szkocki
Książki, czasopisma, płyty, zabawki, figurki i biżuteria - to wszystko można od wczoraj kupić w holu Książnicy Pomorskiej. Część pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży zostanie przeznaczona na zakup książek, które posłużą chorym maluchom.

W ramach Tygodnia Bibliotek zorganizowano dwa targi jednocześnie. Oba potrwają do końca tygodnia.
Pierwszy bibliotekarze zorganizowali z myślą o najmłodszych pacjentach szpitala przy Unii Lubelskiej.

- Za pieniądze uzyskane ze sprzedaży kupimy różne książki i bajki, które trafią do szpitalnej biblioteki - mówi Agnieszka Gnat-Leśniańska z Książnicy Pomorskiej.

Na kiermaszu za kilkanaście złotych kupimy różne przedmioty, w tym kolczyki, filiżanki, pluszaki czy płyty. Na
sąsiednim targu "Książka za złotówkę" znajdziemy powieści, gazety, albumy i broszury. Wszystkie pochodzą ze zbiorów biblioteki lub zostały przyniesione przez mieszkańców Szczecina. Każdą z nich kupimy za
złotówkę. Następny taki targ planowany jest na 30 maja. Dochód ze sprzedaży książek zostanie przeznaczony na zakup nowych unikatowych zbiorów dla Książnicy Pomorskiej.

Bądź na bieżąco - zasubskrybuj news'y ze Szczecina

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński