Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Piątek kontra Wojciech Szczęsny. Klasyk Juventus - AC Milan bez Cristiano Ronaldo

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Piątek i Ronaldo
Piątek i Ronaldo MARCO BERTORELLO/AFP/East News
Starcie Juventusu z Milanem to coś więcej niż mecz. Rywalizacja dwóch najbardziej utytułowanych drużyn we Włoszech trwa od 1901 roku. Tym razem kluczową rolę mogą w niej odegrać Polacy. JUVENTUS TURYN AC MILAN MECZ 06.04.2019 ONLINE STREAM NA ŻYWO TRANSMISJA GDZIE OGLĄDAĆ KRZYSZTOF PIĄTEK WOJCIECH SZCZĘSNY

Choć Juventus od siedmiu sezonów dominuje Serie A (zmierza właśnie w kierunku ósmego scudetto z rzędu z przewagą 18. punktów nad drugim w tabeli Napoli), a Milan od 2013 r. nie załapał się nawet na podium ligi, ich spotkania wciąż wzbudzają gigantyczne emocje. W końcu to dwie najbogatsze i najbardziej utytułowane drużyny Italii (Juve ma na koncie 34 mistrzostwa, Milan 18) z największymi rzeszami kibiców, również poza granicami kraju.

Po raz pierwszy w historii w spotkaniu Starej Damy i Rossonerich zagra dwóch Polaków. Bramki Juventusu będzie strzegł Wojciech Szczęsny, a jego największym zmartwieniem powinien być kolega z reprezentacji, Krzysztof Piątek.

ZOBACZ TEŻ:>> OD RASIAKA DO PIĄTKA. TOP 30 NAJDROŻSZYCH POLSKICH PIŁKARZY <<

- Mecze Juventusu z Milanem zawsze są wyjątkowe. Żeby pokonać tego rywala, trzeba wspiąć się na wyżyny umiejętności. To dla nas duże wyzwanie. Dobrze jest grać w Lidze Mistrzów po ligowym zwycięstwie, chcemy żeby tak było i tym razem. Postaramy się stworzyć wielkie widowisko. W końcu jesienią na San Siro zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w tym sezonie - podkreśla w rozmowie z Juventus TV Szczęsny, który w listopadzie pomógł Juve wygrać 2:0, broniąc m.in. rzut karny.

Jedenastkę wykonywał zresztą Gonzalo Higuain, którego zimą zastąpił w Milanie Krzysztof Piątek. Z niezłym skutkiem - Polak w 12 meczach dla nowego klubu strzelił dziewięć goli. Łącznie w Serie A ma trafień 20 - więcej razy pokonał bramkarzy rywali tylko Fabio Quagliarella z Sampdorii. 23-latek z Dzierżoniowa wyprzedza m.in. Arkadiusza Milika (16 goli) i Cristiano Ronaldo (19). Sobotnie spotkanie zapowiadało się na konfrontację dwóch czołowych strzelców Europy. Ostatecznie do niej jednak nie dojdzie. Wszystko przed kontuzję uda Portugalczyka, której doznał w meczu eliminacji Euro 2020. Uraz nie okazał się groźny, ale CR7 i tak musiał na trochę odpocząć od piłki.

- Cristiano czuje się coraz lepiej. Robi wszystko co w jego mocy, by zagrać w nadchodzącym meczu z Ajaksem. Wygląda na to, że powinno się udać. Przeciwko Milanowi jednak na pewno nie znajdzie się nawet na ławce - przyznał trener Juve Massimiliano Allegri.

Wśród kontuzjowanych w ekipie Starej Damy są jeszcze Douglas Costa, Andrea Barzagli, Martín Cáceres, Juan Cuadrado i Mattia Perin. Występ Samiego Khediry stoi jeszcze pod znakiem zapytania. Z kolei Giorgio Chiellini prawdopodobnie odpocznie przed środowym ćwierćfinałem LM w Amsterdamie.

W drużynie z Mediolanu nie zagrają z kolei bramkarz Gianluigi Donnarumma, obrońca Andrea Conti i pomocnik Lucas Paqueta. Wszyscy leczą jeszcze kontuzje. Do szerokiej kadry meczowej wrócili za to Franck Kessie i Suso.

ZOBACZ TEŻ:>> DZIEWCZYNA CRISTIANO RONALDO REKLAMUJE BIELIZNĘ. TEJ SAMEJ MARKI CO CR7 [GALERIA] <<

Włosi zastanawiają się, jakie ustawienie wybierze Gennaro Gattuso. Według „La Gazzetta dello Sport” prawdopodobne jest to z dwoma napastnikami, Piątkiem i Patrickiem Cutrone. Tak Milan zagrał we wtorek z Udinese i choć tylko zremisował 1:1 (po bramce Polaka), współpraca duetu atakujących wyglądała obiecująco. Z kolei Sky Sports zapowiada, że trener wróci do ustawienia 4-3-3 z Piątkiem na „dziewiątce”.

Niezależnie od taktyki, Milanowi na pewno nie będzie w sobotę łatwo. Na zwycięstwo z Juventusem Rossoneri czekają od października 2016 r. Od tamtej pory raz zremisowali (zdobyli jednak Superpuchar Włoch po konkursie rzutów karnych ) i przegrali siedem kolejnych spotkań z rzędu. Ostatnio w Turynie zwyciężyli z kolei ponad osiem lat temu. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył zresztą wówczas niejaki... Gennaro Gattuso.

Według włoskich mediów ewentualna porażka z Juventusem może kosztować Gattuso posadę. W ostatnich trzech meczach drużyna zdobyła tylko punkt, co nie zdarzyło się od pierwszych tygodni pracy Włocha w klubie, w grudniu 2017 r. Utrata miejsca premiowanego awansem do Ligi Mistrzów może przelać czarę goryczy. Obecnie Milan jest czwarty z przewagą punktu nad Atalantą oraz czterech nad Lazio, Romą i Torino. Zwolnienie Gattuso nie będzie jednak łatwe. Według „Corriere della Sera” rozwiązanie umowy przed czerwcem 2021 r. będzie kosztowało Milan 10 mln euro odprawy dla trenera.

Najtaniej byłoby więc po prostu... wygrać z Juve. Mecz w sobotę o 18.00. Transmisja na antenie Eleven Sports 2.

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze

Krzysztof Piątek: Chcemy być drużyną, nieważne z iloma napastnikami na boisku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński