Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzystek rozczarowany projektem zmian w SPP radnych

Mariusz Parkitny
Teraz strefa płatnego parkowania to prawie 8 tys. miejsc. Kierowcy nie lubią płacić za postój
Teraz strefa płatnego parkowania to prawie 8 tys. miejsc. Kierowcy nie lubią płacić za postój Fot. Andrzej szkocki
Nie ma pewności, że prezydent zaakceptuje zmiany w SPP przygotowane przez radnych komisji.

Według naszych informacji, Piotr Krzystek jest rozczarowany projektem zmian w Strefie Płatnego Parkowania przygotowanym trzy tygodnie temu przez radnych.

Przed podjęciem decyzji, czy projekt uchwały w tej wersji wniesie na sesję, prezydent zasięgnie opinii kolegium prezydenckiego. To doradcy i wiceprezydenci odpowiedzialni za sferę komunalną. Nie wiadomo kiedy sprawa stanie na kolegium. Projekt uchwały trafił na biurko Piotra Krzystka 27 stycznia.

- Decyzji, co dalej z projektem uchwały o SPP, jeszcze nie ma. Najpierw musi odbyć się kolegium prezydenckie - mówi Tomasz Klek z magistratu.

Czytaj również: Co z SPP w Szczecinie? Radni chcą innego parkowania, a będzie jak zechce prezydent

W swoim projekcie radni nie zgodzili się na powiększenie strefy płatnego parkowania. To oznacza mniejsze o ok. 10 mln zł wpływy do kasy miasta z tytułu opłat za postój. Wcześniej odrzucili pomysł prezydenta rozbudowy SPP o 56 ulic i 4 tysiące miejsc. Teraz proponują jedynie likwidację SPP u stóp Wałów Chrobrego, w części al. Wojska Polskiego i Łokietka, oraz przywrócenie strefy na ul. Pocztowej. Na ulgi będą mogli liczyć właściciele aut z ekologicznymi silnikami.

Radni wprowadzili też nową definicję organizacji strefy. I sugerują, że płatne miejsca powinny być oznaczone zarówno znakami pionowymi, jak i poziomymi (w praktyce wymalowane białą farbą). Obecnie poziomego oznakowania nie ma na ok. 2 tys. miejsc, w których miasto i tak pobiera opłaty. Tłumaczy to tym, że rozporządzenie, które określa zasady budowy stref jest nieprecyzyjne. Sprzeczne wyroki wydają też sądy administracyjne.

Czytaj również: Nowa definicja strefy płatnego parkowania nie rozwiąże problemów

Radni zdają sobie sprawę, że ich pogląd nie spodoba się prezydentowi, bo oznaczałby likwidację strefy nawet o ponad tysiąc miejsc (tam, gdzie białych linii nie da się wymalować, lub byłoby ekonomicznie nieuzasadnione) i kolejne zmniejszenie wpływów do kasy miasta. Dlatego szef komisji komunalnej wyraził ostatnio taką opinię:

- Teraz rola prezydenta, żeby opowiedzieć się za respektowaniem polskiego prawa czy dalej wyrażać zgodę na łamanie prawa przez prezydenckich urzędników. Mam nadzieję, że uchwała wróci na sesję z uwzględnieniem wypracowanych zmian. Brak powrotu będzie jasnym opowiedzeniem się prezydenta przeciwko mieszkańcom Szczecina - ocenił radny Marek Duklanowski.
Problem mógłby rozwiązać minister infrastruktury, gdyby ujednolicił przepisy. Prosił go o to prezydent Szczecina. Do dziś jednak nie dostał odpowiedzi. Na rozwój wypadków czeka też operator strefy.

- Prezydent zdecyduje, czy projekt zmian w SPP będzie dalej procedowany, czy nie. A jeśli tak, to w jakiej formie - mówi Wojciech Jachim, rzecznik spółki Nieruchomości i Opłaty Lokalne.

Czytaj również: Co dalej z SPP w Szczecinie? "Nie brońcie strefy jak Częstochowy"

Nowoczesna wizja SPP. Powstanie w Szczecinie? [wideo]

Radni ostro o rozszerzeniu Strefy Płatnego Parkowania w Szczecinie

Zobaczcie, jak ma zwiększyć się Strefa Płatnego Parkowania w...

Większa Strefa Płatnego Parkowania w Szczecinie? Nawet o sto...

Czekają nas zmiany w Strefie Płatnego Parkowania w Szczecinie

Parkowanie w Szczecinie. Czytaj również:

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński