Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krwawe derby

Przemysław Sas, 8 maja 2006 r.
Piotr Jawny z Arki został zniesiony z boiska. W szpitalu założono mu 39 szwów. Sobotni wieczór spędził w szpitalu, podłączony do kroplówki.
Piotr Jawny z Arki został zniesiony z boiska. W szpitalu założono mu 39 szwów. Sobotni wieczór spędził w szpitalu, podłączony do kroplówki. Andrzej Szkocki
Wróblewski (Arka) - 6 szwów i wstrząśnienie mózgu, Daniel Cruz (Pogoń) - 8 szwów, wielka szrama na czole i niezdolność do gry przez dwa tygodnie, Jawny (Arka) pod kroplówką. To efekt meczu Arki Gdynia z Pogonią Szczecin.

Sygnał do walki "na noże" dał Ulanowski. W 12 min. uderzył z premedytacją w głowę Ediego. Sędzia Robert Małek z Katowic tego nie zauważył (albo nie chciał zauważyć) i nie pokazał zawodnikowi Arki czerwonej kartki. W międzyczasie - po starciu piłkarza Arki Wróblewskiego z Tavaresem - ten pierwszy zalał się krwią. Po meczu okazało się, że przez ponad godzinę biegał po boisku ze wstrząśnieniem mózgu. Choć w przerwie chciało mu się wymiotować, to trener gospodarzy trzymał go na boisku.

W drugiej połowie doszło do zderzenia w polu karnym Pogoni. W jego efekcie zniesiono z boiska półprzytomnego Pilcha. Kilka chwil później kolejne zderzenie. Tym razem w wypadku uczestniczyli Cruz z Jawnym. Obaj zostali odwiezieni do szpitala. Cruzowi zakładano szwy na czole, a Jawny wymiotował już w karetce pogotowia. W szpitalu okazało się, że i on ma wstrząśnienie mózgu, założono mu aż 39 szwów i podłączono pod kroplówkę ze środkami przeciwbólowymi!
Tymczasem na boisku trwała dalej bitwa, także po końcowym gwizdku sędziego.

Arka Gdynia - Pogoń Szczecin 0:0

Wszystko o meczu w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński