Królowe kontra Pałac. Grupa Azoty Chemik zagra ponownie w Policach

Chemik wygrał już 18 meczów od początku sezonu. Na jego serię składa się 14 zwycięstw w Lidze Siatkówki Kobiet, jedno w meczu o Superpuchar Polski i trzy w Pucharze CEV. Cztery konfrontacje z udziałem policzanek trwały pięć setów, a jedną z drużyn, które pokonał w tie-breaku, był Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz. W styczniu kluby spotkały się jeszcze raz w sparingu w Kołobrzegu i także tym razem stanęło na wyniku 3:2. Bydgoszczanki są w dolnej połowie tabeli, ale nie są dziewczynkami do bicia.

Od poprzedniego meczu Chemika minęły tylko dwa dni, ale nie powinien to być problem. Konfrontacja z Sannaya Libby's La Laguna była totalnie jednostronna i zakończyła się wynikiem 3:0 po nieco ponad godzinie. Podopieczne Akbasa udzieliły rywalkom z Hiszpanii lekcji siatkówki, a część z nich w trzecim secie już odpoczywała w kwadracie rezerwowych. Był to trening w warunkach meczowych.

- Nie potrzebowałyśmy dużo czasu, żeby poczuć się pewnie oraz swobodnie na boisku. Uruchomiłyśmy naszą zagrywkę, a po odrzuceniu rywalek od siatki było łatwiej blokować i bronić ich ataki - wspomina Ewelina Polak, rozgrywająca, która zakończyła mecz asem serwisowym.

Najbardziej znaną siatkarką Pałacu jest Ewelina Żurowska, w przeszłości Krzywicka, ale naciska na nią w zespole coraz więcej młodszych zawodniczek. Jacek Nawrocki, selekcjoner reprezentacji Polski, powołał na ostatnie zgrupowanie trzy Pałacanki, czyli tyle samo co siatkarek Chemika. Były to przyjmująca Monika Fedusio, środkowa Anna Stencel oraz libero Monika Jagła. Z Bydgoszczy pochodzi Pola Nowakowska, a w barwach Pałacu budowała markę na polskich boiskach Marlena Kowalewska.

- Przed meczem w Pucharze CEV przygotowywałyśmy się taktycznie również pod kątem Pałacu. To mocny przeciwnik i trzeba będzie dać dużo z siebie, żeby z nim wygrać - mówi Natalia Mędrzyk, przyjmująca.

Początek meczu Chemika z Pałacem w piątek o godzinie 20:30 w Policach. Gospodynie potrzebują zwycięstwa, żeby pozostać liderkami Ligi Siatkówki Kobiet, ponieważ drugi w tabeli Developres SkyRes Rzeszów również nie zwykł przegrywać.