Pani Beata Bilska-Zaleska, znana grzyboznawczyni ze Szczecinka, wybrała się w pierwszych dniach czerwca na wycieczkę do lasów nad jeziorem Trzesiecko. I – a to przecież w granicach Szczecinka – nie wróciła z pustymi rękami.
Znalazłam krasnoborowika ceglastoporego, zwanego do niedawna borowikiem ceglastoporym – mówi pani Beata. – To grzyb jadalny, bardzo smaczny.
CZYTAJ TEŻ:
Tak samo, jako rosnący na drzewie żółciak siarkowy. Nie sposób go nie zauważyć i swoją nazwę nosi nieprzypadkowo. – Przepyszny, mam go w słoikach – nasza rozmówczyni mówi, że i o tej porze roku grzybiarze mają co szukać w lasach. – Pojawiły się także pierwsze kurki, czyli pieprznik jadalny, ale jeszcze malutkie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?