Kraków. Minął rok od pożaru zabytkowego Dworu Bemów w Parku Duchackim. Kto zawinił? Co dzieje się z budynkiem?

Jak się okazuje policja umorzyła postępowanie w związku z niewykryciem sprawcy. Nie ustalono przyczyny pożaru. Miasto wystąpiło o wypłatę odszkodowania w ramach zawartego ubezpieczenia. Zakład ubezpieczeń wypłacił odszkodowanie w kwocie: 243 tys. zł.

- Budynek został zabezpieczony. Wykonano stosowną ekspertyzę stanu technicznego a także projekt budowlany, który został uzgodniony i zatwierdzony przez biuro konserwatora zabytków oraz PINB. Odbudowano dach wraz z jego pokryciem. Budynek jest zabezpieczony - podaje krakowski magistrat.

Obecnie nie ma w budżecie Zarządu Zieleni Mijejskiej zabezpieczonych środków na prace remontowe dworu. Kilka lat temu remont szacowany był na ok. 15 mln zł. Każdorazowo ZZM stara się o zabezpieczenie środków w budżecie miasta, jak i sprawdza możliwości pozyskania ich ze źródeł zewnętrznych. - W tym momencie nie ma konkretnych planów na przeznaczenie budynku po modernizacji - kwitują urzędnicy.

I tak umierają marzenia o tym, ze zrewitalizowany w ostatnich latach Park Duchacki zyska jeszcze zabytkowy budynek, w którym można byłoby zorganizować coś z korzyścią dla mieszkańców. W wakacje 2022 roku zakończyła się rewitalizacja drugiej części parku Duchackiego. Odbudowany został spichlerz i zagospodarowano jego otoczenie. Odświeżono również fragment parku od stawów do spichlerza, czyli tzw. ogród i sad. Pojawiły się nowe alejki oraz ścieżki pozwalające cieszyć się widokiem wcześniej niedostępnych fragmentów parku. Powstał plac zabaw.

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska