Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krajobraz po wielkim pożarze w Rzędzinach. Pogorzelcy sprzątają i potrzebują wsparcia

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Właściciele gospodarstwa agroturystycznego w Rzędzinach porządkują teren po ubiegłotygodniowym pożarze. Ogień strawił znaczną część gospodarstwa. Jednocześnie cały czas trwa zbiórka na pomoc dla pogorzelców.

- Cały czas porządkujemy. To jeszcze długo potrwa. W niedzielę pomagali nam sąsiedzi, w tygodniu przychodzi miejscowa młodzież - mówi pani Sylwia, poszkodowana w pożarze. - W pierwszej kolejności musimy postawić oborę, czy szopę dla krów.

Krajobraz po wielkim pożarze w Rzędzinach. Pogorzelcy sprząt...

Trwa akcja pomocy dla pogorzelców. Na portalu www.pomagam.pl trwa zbiórka. Straty poniesione w wyniku pożaru wynoszą aż 1 milion złotych.

Przypomnijmy, że do dramatycznych wydarzeń doszło 21 lipca. Spłonęło Gospodarstwo" Agroturystyka u Dyzia" w Rzędzinach w gminie Dobra w województwie zachodniopomorskim.

- Informację o pożarze otrzymaliśmy we wtorek 21 lipca o godz. 19.15. Piętnaście minut później na miejscu był pierwszy zastęp z OSP Dobra – mówi młodszy brygadier Piotr Tuzimek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Policach. - W akcji zaangażowanych było 14 pojazdów (w tym dziewięć gaśniczych) i 49 strażaków (w tym specjalna grupa z Komendy Wojewódzkiej PSP). W użyciu było 9 linii gaśniczych. Akcja trwała sześć godzin.

Po przyjeździe strażacy zastali nie tylko płonącą stodołę. Ogień przeniósł się na inne budynki. W tym na drewnianą altanę mieszkalną. Podczas akcji strażacy potrzebowali sporo wody. Dlatego pobierano wodę z jeziora Stolsko. Wsparcie udzieliły dwie duże cysterny ze Szczecina i Polic.

CZYTAJ TEŻ: Wielki pożar w Rzędzinach. Spłonęły budynki w gospodarstwie agroturystycznym. Ruszyła akcja pomocy pogorzelcom

Przed żywiołem zdążyło uciec dziewięć osób. Tylko jedna osoba została ranna w rękę.

– Nie było potrzeby wzywać pomocy pogotowia ratunkowego. Ranę opatrzyli strażacy – wyjaśnia młodszy brygadier Piotr Tuzimek.

Nie ucierpiał również inwentarz. Ratownicy pomagali wynosić m.in. króliki. Jednak straty materialne są duże. Doszczętnie spłonęła stodoła, została jedynie murowana piwnica, podobnie altana. W sumie ogień objął cztery budynki.

Znamy wstępną przyczynę pożaru.

- Prawdopodobną przyczyną mogło być samozapalenie – usłyszeliśmy.

Wielki pożar w Rzędzinach. Spłonęły budynki w gospodarstwie ...

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w korku? Poinformuj o tym innych! Prześlij nam zdjęcia i wideo na [email protected]!

Czy mógłbyś zostać strażakiem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński