Kradną, przecinają i przetapiają

Według naszej Czytelniczki nie ma tygodnia, żeby nie zdarzały się podobne przypadki. Kobieta narzeka, że kradzieże są w tym rejonie miasta plagą.

- Najgorzej jest wieczorem, bo nie wiadomo czy nagle ktoś nie wpadnie w dziurę - mówi mieszkanka domu przy ul. Dąbrówki. - Najbezpieczniej poruszać się środkiem ulicy. Czy będziemy czekali aż dojdzie do nieszczęścia?

Cenny towar dla złodziei

Groźną sytuację w Stołczynie potwierdza Zakład Wodociągów i Kanalizacji.

- Kradzieże włazów studzienek kanalizacyjnych oraz kratek wpustowych są zjawiskiem częstym - mówi Tomasz Makowski, rzecznik prasowy ZWiK w Szczecinie. - Ale zdarza się to na terenie całego miasta. Z uwagi na wysoką cenę złomu, te elementy stały się celem złodziei.

Złomiarze kradną hurtowo. Jesienią ubiegłego roku przy ul. Batalionów Chłopskich złodzieje przygotowali do wywozu aż sześć kratek wpustowych. Wymontowali je na odcinku kilkuset metrów. Kradzież udaremniła policja.

Złodzieje dysponują palnikami, a nawet piecami do przetopu skradzionych elementów, aby nie można ich było rozpoznać. Zdarza się, że kratki są przecinane. W ten sposób są oddawane do punktów skupu jako uszkodzone i legalnie przyjmowane.

Spece kontrolują

- Ostatnie zgłoszenia o kradzieżach kratek przy tej ulicy mieliśmy w ubiegłym roku - mówi komisarz Artur Marciniak z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. - Ale to nie oznacza, że problemu nie ma. Na gorącym uczynku w tym rejonie udało się złapać dwóch nieletnich złomiarzy.

Przy komendzie powołano specjalną grupę, która nadzoruje skupy złomu. Policjanci kontrolują systematycznie te miejsca. Właściciele punktów skupu złomu mają obowiązek ewidencjonowania każdej oddanej sztuki złomu, jak też spisania danych osobowych klienta. Zdaniem policji takie działanie utrudnia sprzedaż kradzionych elementów. Jednak mimo wszystko próby sprzedaży "trefnego'' towaru zdarzają się.

- Nieraz po włożeniu złomu na wagę okazywało się, że są to włazy czy kratki - mówi Stanisław Wolski, kierownik jednego ze szczecińskich skupów złomu. - Klient wówczas uciekał. Ale obecnie osoby z takimi towarem omijają nas z daleka. Wiedzą, że go u nas nie sprzedadzą.

Będzie beton?

Ale nie tylko w ten sposób utrudnia się działalność złodziejom złomu. Okrągłe włazy są wymieniane na kwadratowe. Mają dłuższą żywotność, bo są bardziej wytrzymałe i cięższe, a przez to trudniejsze do kradzieży. Wpusty kratek są przerabiane i uzbrajane w zawiasy, co ma zapobiegać ich kradzieżom. Testowane są pokrywy wykonane z materiałów nieżelaznych.

- Na bieżąco monitorujemy sytuację w mieście - zapewnia Tomasz Makowski. - Reagujemy natychmiast, gdyż brak pokrywy jest bardzo niebezpieczny dla przechodniów i ruchu ulicznego.