Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KPR Gryfino wzmacnia skład przed sezonem. Transfer z Niemiec

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Jakub Gackowski
Jakub Gackowski KPR Gryfino Facebook
- Zakontraktowaliśmy zawodnika, którego nasze polskie, ligowe parkiety jeszcze nie widziały. Tak – dosłownie - mamy olbrzymie wzmocnienie zza naszej zachodniej granicy Niemiec – podkreślił klub na swoim fanpejdżu.

Kontrakt z KPR podpisał 28-letni Jakub Gackowski.

- Zawodnik z dużym doświadczeniem gry na wysokim poziomie, bardzo silny, szybki i bramkostrzelny. Może i na polskich parkietach mało znany, za to w Niemczech – na słowo „Gaca” niejednemu bramkarzowi trzęsą się nogi. Nad tym transferem zarząd klubu pracował cztery miesiące – dodał klub w komunikacie.

Gackowski na początku sierpnia stawia się w Gryfinie i rozpocznie przygotowania do I ligi. Ale nie będzie to jego pierwszy kontakt ze szczypiorniakiem w regionie.

- Pochodzę ze Świecia pod Grudziądzem. Tam rozpocząłem grę w piłkę ręczna w IV klasie podstawowej. Z trenerem Zbigniewem Myrdą zdobyliśmy Mistrzostwo Polski klas VI podstawowych. Później nadszedł czas na szkołę średnią, do wyboru miałem szkołę w Grudziądzu oraz CKS SMS Szczecin. Wybrałem Szczecin, w którym warunki do uprawiania tego sportu były zdecydowanie lepsze. Trafiłem pod opiekę trenera Mieczysława Zarta, z którym wywalczyliśmy już w pierwszym roku szkoły brązowy medal Mistrzostw Polski – informuje nowy zawodnik KPR.

W wieku 19 lat wyjechał do Niemiec. Grał w kilku niemieckich klubach.

- 10 lat grania w Niemczech i wystarczy. Chciałbym wypróbować swoje doświadczenie i grę na I ligowych boiskach ligi polskiej. Drużynę z Gryfina obserwowałem od dłuższego czasu, gra tutaj kilku moich znajomych z dawnych lat, jak i boisk niemieckich – mówi Jakub Gackowski.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński