Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KOWR tłumaczy przyczyny przedłużenia dzierżawy ziemi francuskiej spółce. Rolnicy żądają równego traktowania

Łukasz Czerwiński
Łukasz Czerwiński
W piątek, 10 marca, podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej, z przedłużenia umowy tłumaczył się Jacek Malicki, zastępca dyrektora generalnego KOWR.
W piątek, 10 marca, podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej, z przedłużenia umowy tłumaczył się Jacek Malicki, zastępca dyrektora generalnego KOWR. Andrzej Szkocki
Rolnicy z powiatu gryfińskiego wciąż domagają się oddania pod przetarg ziemi dzierżawionej przez francuską spółką PRP Babinek. W piątek zastępca dyrektora generalnego KOWR odsłonił kulisy przedłużenia umowy i wytłumaczył okres jej obowiązywania.

Spółka od ponad 30 lat uprawia ponad 700 hektarów ziemi dzierżawionej od Skarbu Państwa na terenie gminy Banie. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa przedłużył wygasającą umowę dzierżawy o kolejne 19 lat z wyłączeniem ponad 200 hektarów na potrzeby lokalnych rolników. Ta decyzja spotkała się jednak z ich sprzeciwem, ponieważ chcieli oni ogłoszenia przetargu na cały teren dzierżawiony do tej pory przez spółkę. 27 lutego protestowali przed szczecińską siedzibą KOWR. W piątek, 10 marca, podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej, z przedłużenia umowy tłumaczył się Jacek Malicki, zastępca dyrektora generalnego KOWR.

- Zmiany ustawowe w 2011 roku polegały na tym, że dzierżawcy, którzy posiadali więcej niż 428 hektarów, otrzymali propozycję wyłączenia 30% gruntów na zasilenie okolicznych rolników. To dawało gwarancję przedłużenia umów dzierżawy lub możliwość wykupu gruntów. Spółka zgodziła się wtedy na wyłączenie - mówił Jacek Malicki.

Dało to podstawy do negocjacji kolejnej umowy dzierżawy, lecz miała być zawarta na nowych zasadach. Tym samym według aktualnej umowy spółka musiała oddać 217 hektarów na potrzeby okolicznych rolników, którzy będą mogli pozyskać je na drodze przetargów. Kolejną kością niezgody jest długi okres przedłużonej dzierżawy, który obejmuje 19 lat.

- Taki okres w skali kraju jest spotykany i zgodny z prawem. Wymaga pełnomocnictwa centrali warszawskiej i wszelkie formuły zostały dochowane - zapewnia zastępca dyrektora generalnego KOWR - Wynikała z dokumentów dostarczonych przez dzierżawcę, które ukazywały jego plany inwestycyjne w postaci biogazowni i udoskonalenia produkcji ziemniaczanej z postawieniem zakładów przetwórczych. Zwłaszcza biogazownie to trend, na który zawsze jest zielone światło - dodaje.

Nieoficjalnie długość dzierżawy miała być też rekompensatą za wyłączenie kolejnych hektarów, a także nagrodą za dotychczasową współpracę i czasowe wywiązywanie się z opłat.

"Chcemy równego traktowania"

Taka argumentacja wciąż nie przekonuje rolników w powiatu gryfińskiego, którzy czują się gorzej traktowani i domagają się wsparcia ze strony Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

- Podstawą ustroju rolnego w Polsce jest gospodarstwo rodzinne. Kiedy jest zapotrzebowanie rolników na ziemię, to KOWR powinien dać im taką możliwości, a spółki jak chcą, niech staną z nami do ponownego przetargu - argumentował jeden z obecnych rolników.

Rolnicy nie są też zadowoleni z jakości gruntów, które zostały wyłączone z dzierżawy i mają trafić w ich ręce. Ich zdaniem spora część nie nadaje się do użytku. Wskazywali także na fakt, że spółka ponosi niższe koszty dzierżawy, a francuski właściciel nie zachowuje się odpowiednio wobec nich jak i KOWR.

- On zachowuje się jak niegrzeczny dzieciak. Z nim nie da się współpracować. Gdybyśmy my się tak zachowywali, to rozwiązano by z nami umowę - mówił kolejny z przybyłych rolników, którzy mówili także o nieużywanych przez spółkę budynkach, które chcieli przejąć i zagospodarować, lecz dzierżawca się nie zgodził, a rok później je wyburzył. KOWR zapewnia, że miał zgodę na takie działanie. Obie strony wciąż obstają przy swoich argumentach i możliwe jest spotkanie rolników z ministrem rolnictwa, które może odbyć się w Warszawie.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński