Koszmar na ulicach, parkingach i chodnikach

- Nie rozumiem znaku, który tu się znajduje - mówi Lidia Jakubowska. - W znakach drogowych obowiązujących w Polsce nie ma żółtej tabliczki z napisem "dla dostaw towaru".

Zapytaliśmy naszych Czytelników i internautów, co ich zdaniem należałoby zmienić na uliach w ich miastach, aby było bezpieczniej.

Przybywa prywatnych parkingów

Mieszkańcy Goleniowa skarżą się, że za każdym razem, kiedy stają na miejscu parkingowym oznaczonym kopertą przy ulicy Szczecińskiej, właściciele pobliskiego sklepu robią awanturę i wzywają policję.

- Ostatnio, kiedy podjechałam na ten parking, stanęłam na miejscu z kopertą, bo wszystkie inne były zajęte - opowiada Lidia Jakubowska z Goleniowa. - Szłam do dentysty na umówioną godzinę, więc się trochę spieszyłam. Nagle ze sklepu obok parkingu wybiegła kobieta, która kazała mi odjechać i oświadczyła, że to jej prywatny parking. Zagroziła mi, że wezwie policję. Zlekceważyłam to i odpowiedziałam, że w naszym mieście nie ma prywatnych parkingów. Kiedy siedziałam na fotelu dentystycznym, pojawiła się policja. Funkcjonariusze sami byli zresztą zdziwieni żółtym znakiem z napisem, którego w kodeksie ruchu nie ma.

W podobny sposób od dłuższego czasu traktowani są kierowcy, którzy parkują na kopercie wyrysowanej przez właścicieli sklepu. Swego czasu jeden z goleniowskich radnych zgłaszał nawet interpelację w tej sprawie.

- Nie można doprowadzać do takich sytuacji, bo się okaże, że każdy sobie wyrysuje kopertę przed sklepem, bankiem czy miejscem pracy - dodaje pani Lidia.

Dziury jak zmory

Jedną z gorszych ulic w Kołobrzegu jest ul. Kupiecka.

- Część ulicy wygląda dobrze, a część jest po prostu w stanie opłakanym - mówi Zofia Szczwiorok. - Dziury na drodze, popękany asfalt, to tutaj widok codzienny. Raz, że to stwarza zagrożenie, a dwa - jest uciążliwe dla przechodniów. Kiedy pada deszcz, trzeba uważać, żeby nie być ochlapanym przez przejeżdżające tędy samochody. To nie do pomyślenia, żeby nikt się tym jeszcze nie zajął.

Na co mogą w tej sprawie liczyć mieszkańcy ulicy Kupieckiej? O to zapytaliśmy Michała Kujaczyńskiego, rzecznika prasowego urzędu miasta.

- Mam dobrą wiadomość; droga będzie remontowana jeszcze w tym roku.
Ulica Kupiecka ma dwóch właścicieli: część jest miejska, część to droga krajowa. Część należącą do miasta wyremontowano w ciągu ostatnich dwóch lat, część krajowa będzie modernizowana w najbliższych tygodniach. Do pierwszych mrozów mieszkańcy ulicy będą mieli nową drogę.

Przedszkolaki się przewracają

Przy ulicy Mieszka I w Stargardzie na starówce znajduje się przedszkole i liceum ogólnokształcące. Przedszkolaki i licealiści chodzą na zajęcia po chodnikach pełnych wyrw.

Chodnik przy Mieszka I jest w fatalnym stanie. Szczególnie między II Liceum Ogólnokształcącym a Przedszkolem Miejskim nr 2.

- W dzień chodniki przy szkole są pozastawiane samochodami i nic nie widać, dopiero po południu wychodzi na jaw ich fatalny stan - mówi Stanisław Pabiniak, dyrektor II LO.

Do przedszkola chodzi 134 dzieci. Przedszkolanki bardzo narzekają na drogę przy przedszkolu.

- Chodniki i krawężniki są nierówne, zdarza się, że dzieci się potykają - mówi Jolanta Świętońska, wychowawczyni w Przedszkolu nr 2. - W złym stanie są też, znajdujące się za naszym przedszkolem, schody prowadzące z Mieszka I na ulicę Krzywoustego.