To właśnie wyjątkowi artyści z koszalińskiego "Krokodyla" wrócili z Łodzi z aż trzema nagrodami.
- Zdobyliśmy pierwsze miejsce w kategorii "mały tatuaż czarno-biały", pierwsze miejsce w kategorii "tatuaż autorski" oraz drugie miejsce za duży tatuaż czarno - biały - pokazuje statuetki i nagrodzone dzieła Adrian "Edek" Redosz. Jest autorem wszystkich nagrodzonych prac.
- Konkurencja była ogromna. Udział wzięło aż 30 studiów, a z każdego swoje prace przedstawiało kilku tatuażystów - opowiada Andrzej Siegieda, szef "Krokodyla". Sam też ma sporo tatuaży, ręce niemal całe zamalowane, więc wie dokładnie o co w tym fachu chodzi. Podobnie Adrian Redosz, główny zwycięzca.
- Tatuaż jest formą wyrazu artystycznego. Nie kojarzy się już źle. Przynajmniej dwie osoby dziennie robią sobie u nas tatuaż. Obejrzymy je wszyscy w wakacje, na plaży - śmieje się nasz rozmówca. I poleca: jeśli chcesz latem mieć co pokazać, umów się na tatuaż teraz. - Przygotowanie, a później pielęgnowanie skóry, trwa nie krótko. Na słońce ze świeżym tatuażem wychodzić nie polecam - wyjaśnia.
reklama
Przygotowanie tatuażu o wielkości dłoni trwa około 3 godzin. Kosztuje 400 złotych. Nie ma znaczenia, w którym miejscu ciała chcemy mieć takie dzieło. Trzeba jednak pamiętać, że zostanie już na zawsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?