Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalin: Sadzili w lesie marihuanę, mogą posiedzieć nawet 3 lata

Fot. Policja
Fot. Policja
Policja złapała trzech narkotykowych przestępców. Pierwszego patrol policji namierzył z marihuaną w dłoni. Dwaj prowadzili w lesie małą uprawę konopi indyjskich.

Pierwszy z zatrzymanych został zauważony przez patrol. Znajdował się w grupie ludzi, którzy bez celu krążyli po centrum. Policjanci wylegitymowali grupę i przy jednym z mężczyzn znaleźli lufkę i woreczek z marihuaną. Chłopak trzymał narkotyk w zaciśniętej dłoni. Został zatrzymany, a następnego dnia, po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, chłopak usłyszał zarzut posiadania prawie pół grama marihuany.

Dwaj kolejni jechali samochodem i na widok oznakowanego radiowozu zjechali z drogi, żeby uniknąć konfrontacji. Takie zachowanie było sygnałem dla policjantów. Po zatrzymaniu auta kierowca zaczął uciekać, a pasażer odrzucił od siebie woreczek z marihuaną - było w nim niecałe pół grama. Policjanci znaleźli także, na półce pod schowkiem, należące do kierowcy pudełko z czterema gramami amfetaminy.

Zajmujący się sprawą policjanci w zagajniku znajdującym się nieopodal miejsca zamieszkania zatrzymanych, znaleźli sześć metrowych krzaków konopi. Ustalono, że mężczyźni uprawiali rośliny, które były już prawie gotowe do zbiorów. Policjanci wykopali i zabezpieczyli plantację, a panom przedstawili zarzuty, za posiadanie narkotyków i uprawę konopi. Grozi im pozbawienie wolności do trzech lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński