Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kosta Runjaic nie planuje kolejnych debiutów w Pogoni

Jakub Lisowski
Sebastian Kowalczyk to jeden z młodszych Portowców, który regularnie gra w Pogoni.
Sebastian Kowalczyk to jeden z młodszych Portowców, który regularnie gra w Pogoni. Andrzej Szkocki
Liga na finiszu wyraźnie przyspiesza. W tydzień zespoły zagrają 3 mecze, a sytuacja powtórzy się w ostatnim tygodniu sezonu. Nie wszystkim to się podoba.

- Nie ja odpowiadam za terminarz. Mogę go jedynie zaakceptować. Uważam, że teraz granie trzech spotkań w tygodniu nie jest złym rozwiązaniem, bo podczas treningów i tak byśmy się nie wzmocnili. Lepiej więc grać – mówi Kosta Runjaic. - Nie martwię się o to, co byśmy robili na treningach.

Problem mają ci, co mają wąskie kadry lub są źle przygotowani fizycznie do ligi.

- O naszą kondycję się nie martwię. W dwóch ostatnich meczach przebiegliśmy dużo więcej od rywali. Oczywiście nie tylko to decyduje o wynikach – mówi trener. - Każdy klub prowadzi swoją politykę kadrową i albo zabezpiecza się na wypadek kontuzji, kartek czy zmęczenia, albo nie i może mieć problem.

Część ligowców daje pograć młodym zawodnikom. Pogoń też, ale Runjaic nie chce przesadzać. Nie planuje więc debiutów 16-letnich Kacpra Kozłowskiego i Huberta Turskiego.

- Nie są w kadrze I zespołu. Są utalentowani i mają przyszłość w Pogoni. W następnym sezonie będziemy ich przybliżać do gry. W Szczecinie staramy się, by skład był oparty na polskich zawodnikach, a swoje miejsce mieli też chłopcy z naszej akademii. Młodych systematycznie wprowadzamy do gry, ale nie chcemy kogoś wystawić dla samego tylko debiutu – podkreślił szkoleniowiec.

Kibice na meczu Pogoń - Lechia.Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk 3:4. Kapitalne widowisko dla pretendenta do mistrzostwa Polski

Gorąca atmosfera na meczu Pogoni. Zobacz ZDJĘCIA KIBICÓW

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński