Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kosta Runjaic: Mieliśmy kilka okazji, ale zabrakło nam wykończenia

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Kosta Runjaic
Kosta Runjaic Andrzej Szkqcki/Polska Press
Opinie trenerów po meczu Śląsk Wrocław – Pogoń Szczecin (1:1).

Kosta Runjaic, Pogoń
Przyjechaliśmy po zwycięstwo. Czekaliśmy na ciekawy mecz i to było ofensywne spotkanie z obu stron. Pierwszą połowę nie zagraliśmy na naszym poziomie. Zrobiliśmy dużo małych błędów i to nie pozwoliło nam dobrze wejść w mecz. Straciliśmy bramkę, nie wykorzystaliśmy swoich szans. II połowa to już chłopcy dali z siebie wszystko, szybko wyrównaliśmy i mieliśmy wiele kolejnych, bardzo dobrych okazji. Zabrakło pozytywnego wykończenia i dlatego to się skończyło wynikiem 1:1. Rozczarowanie jest widoczne, ale gramy dalej. Mamy dwa mecze jeszcze, które postaramy się wygrać. Życzę Śląskowi wszystkiego najlepszego na końcówkę sezonu.

Szanse na mistrzostwo po tym remisie zmniejszyły się. Wszyscy znają tabelę. Mogliśmy wygrać nawet trzy mecze i nie zostać mistrzem. Dziś byłem absolutnie przekonany, że wygramy.

Mniej więcej chciałem powiedzieć drużynie po zakończeniu spotkania, że gramy do końca.

Kamil Grosicki – bez niego nie bylibyśmy w tym miejscu, w którym jesteśmy. Ma sporo bramek, sporo asyst. Dziś nie miał najlepszego dnia. Ale grał z doświadczonymi rywalami, którzy starali się mu mocno przeszkadzać. Ale nie tylko on zagrał słabiej, szczególnie w I połowie. Od momentu, gdy jestem w Pogoni to staraliśmy się znaleźć skrzydłowego o odpowiedniej charakterystyce. Wdzięczny jestem klubowi za transfer Kamila. W tej lidze i nie tylko w tej tacy gracze dużo dają drużynie.

Duet nowych środkowych obrońców – Śląsk grał o życie i warto to podkreślić. Ta zmiana nie miała wpływu na to jak graliśmy. Uważam, że zagrali dobry mecz.

Piotr Tworek, Śląsk
Chcieliśmy dziś wygrać dla naszych kibiców, bo nie mogli od dłuższego czasu oglądać zwycięstwa Śląska na swoim boisku. Chcieliśmy wygrać też dla naszych mistrzów sprzed 10 lat, którzy w przerwie pokazali się na boisku.

I połowa układała się po naszej myśli, a szybko stracona bramka na początku II połowy bardzo pokrzyżowała nam plan. Straciliśmy impet w zakładaniu pressingu. Rywale mieli więcej swobody, skrzydłami przedostawali się pod pole karne i tam robił się bałagan. Musimy dalej nad tym pracować. Szkoda, że ta I połowie i dobra nasza gra nie zaprocentowała dużo lepszym wynikiem.

Przed nami wyboista droga na finiszu rozgrywek, ale będziemy się do tego przygotowywać.

Putnocky – po pierwsze będę obserwował moment dośrodkowania, przegrany pojedynek w powietrzu, a dopiero na koniec stracona bramka. Ale w 93. minucie uratował nas przed porażką.

Może nie jestem przybity, ale ja strasznie chcę tu wygrać. Dziś się nie udało, więc niedosyt jest ogromny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński