Kosta Runjaic: Mamy wielu liderów, silne charaktery

Po kilku tygodniach przygotowań Portowcy rozpoczną sezon. Latem klub przeprowadził wiele transferów – chętnych do gry jest 8 nowych zawodników (razem z Marcinem Listkowskim i Damianem Pawłowskim, którzy wrócili z rocznych wypożyczeń), a w sparingach drużyna nie doznała porażki, choć grała naprawdę z mocnymi rywalami z Holandii, Grecji i Izraela.

Letnie przygotowania oraz bieżącą sytuację klubu omówił trener Kosta Runjaic podczas piątkowej konferencji prasowej.

Kosta Runjaic: Cieszę się, że już zaczynamy. Jestem zadowolony z przygotowań. Dobrze pracowaliśmy, pokazaliśmy to w sparingach. Prezentowaliśmy odpowiednią jakość, więc z optymizmem przystąpimy do sezonu. Pamiętajmy, że przygotowania nie kończą się z ostatnim treningiem, więc cały czas szykujemy się na ten pierwszy mecz. Motywacji nam nie brakuje, postawiliśmy też indywidualne cele. Jeśli od samego początku pokażemy całą siłę, to bez wątpienia lepiej wejdziemy w rozgrywki niż rok temu. Szczęście też nam się przyda. Dobrze byłoby rozpocząć ten sezon dobrym występem, chcemy pokazać się z jak najlepszej strony w Warszawie. Jak się dowiedziałem, że inauguracja nastąpi właśnie na stadionie Legii, to bardzo się ucieszyłem. Przeciwnik jest mocny, ale my chcemy grać takie spotkania. W sobotę krótki trening i wyjazd. Wybór jest duży, ale o kadrze nic nie będę mówił. Nie wszyscy są na tym samym poziomie, bo były kontuzje, bo później do nas dołączyli, ale za kilka tygodni wszyscy będą gotowi na 100 procent. Dziękuję Darkowi Adamczukowi i Sławkowi Rafałowiczowi [trener analityk] za pracę wykonaną przy transferach. To głównie ich zasługa, że nowi dali się namówić na przyjazd do Szczecina. Prace nad transferami były bardzo intensywne, ale zakończone sukcesem.

Kosta Runjaic: Do każdego przeciwnika będziemy podchodzić tak samo i z tym samym założeniem wynikowym. Po 30 kolejkach każdy będzie chciał być w górnej ósemce. Nie myślimy o tym, co będzie później, bo to bardzo odległe. Chcemy by nasi zawodnicy wchodzili na wyższy poziom, chcemy rozwijać naszych młodych piłkarzy. Chcemy grać ładną i atrakcyjną piłkę. Z tygodnia na tydzień chcemy widzieć postępy w naszej grze. Nie tylko wynik jest istotny, ale i nasz sposób na grę, realizację zadań. Mamy jeszcze drugi rozdział – Puchar Polski. Nie zakładam, że odpadniemy już w I rundzie.
Ja słyszę, że powinniśmy grać o mistrzostwo. A czy wszyscy wiedzą, że mamy jedno boisko do treningów? Wszyscy w klubie pracują na sukces, a ja proszę o cierpliwość. Budujemy coś nie na jeden sukces, ale na dłuższy okres. Jak mówimy o ósemce, to wielu fanów kręci nosem. To przypominam ostatni sezon, nerwówkę. Teraz będzie jeszcze większa nerwówka, bo spadną trzy zespoły. By tego się nie obawiać – każdy z nas musi wejść na ten najwyższy poziom. Wątpię, by powtórzyła się sytuacja z Piastem. Jesienią mieli tyle samo punktów, co my, a potrafili wygrywać wiosną i w grupie mistrzowskiej.

Kosta Runjaic: Szukaliśmy na konkretne pozycje zawodników doświadczonych i ogranych. Rozmawialiśmy od stycznia. Omawialiśmy różne scenariusze, także na wypadek odejścia Adama Buksy. Uważam, że pozyskaliśmy dużo jakości. Wiedzieliśmy, że wrócą do nas Listkowski i Pawłowski. Cieszy mnie to, że widać postęp w ich grze. Teraz trzeba to poukładać, zgrać, wytypować odpowiednią „11”.

Kosta Runjaic: Nie zaprzyjaźnię się z tym przepisem. Akceptuję go, ale nie widzę w nim sensu. Gramy w elicie i powinni grać najlepsi. Dodatkowe regulaminy nie są potrzebne. Od dłuższego czasu pracujemy z młodymi zawodnikami i szykujemy ich do gry w ekstraklasie – mentalnie i fizycznie. Mamy zawodników, którzy są w stanie sprostać tej intensywności. Ale będzie też tak, że powiem komuś „nie grasz, bo jesteś za stary”. Słyszę oczekiwania, że będę wprowadzał młodych, ale sam lubię podejmować decyzje kadrowe, a ten przepis mi komplikuje sytuację. To, że młody trenuje z nami, nie znaczy, że będzie od razu grał. Rozsądnie i odpowiedzialnie wprowadzamy ich do zespołu oraz szykujemy do spotkań ligowych. Młodzi palą się do gry, ale to my wiemy, kiedy będą na to gotowi.

Kosta Runjaic: Musimy zagrać na wysokim poziomie. Jesteśmy świadomi, ile lat tam Pogoń nie wygrała. Motywacji nam nie brakuje, chcemy wygrać i to spróbujemy zrobić. Ale Legia też będzie zmotywowana. Widzieliśmy jej wszystkie letnie spotkania. Ma jakość, wzmocniła się. Koncentrujemy się na sobie. Chcemy stworzyć widowisko, chcemy od razu wejść w swój rytm.

Kosta Runjaic: Mariusz Malec jest poza zespołem. Czekamy na konkretną diagnozę. Pozostali mogą grać, choć np. Konstantinos Triantafyllopoulos przez prawie trzy tygodnie nie uczestniczył w treningach. Wrócił do zajęć i mówi, że może grać, ale mecz to dużo większy wysiłek niż trening. Za nim przemawia doświadczenie.

Kosta Runjaic: Kapitanem pozostanie Adam Frączczak, jego zastępcą Kamil Drygas. Seba Kowalczyk będzie takim trzecim kapitanem, czyli dostaje więcej odpowiedzialności. Ogólnie mamy wielu liderów, byłych kapitanów. Drużyna ma silne osobowości, silne charaktery. Ale przed nami długi wyścig, więc trzeba mieć dużo sił, dobrej woli, poczucia własnej wartości.