Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kosta Runjaić: Ciągle jesteśmy w grze i nie straciliśmy nadziei

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
Trener Kosta Runjaić jedzie z Pogonią do Gdańska. Portowcy tracą trzy punkty do Rakowa i pięć oczek do Lecha. Do końca sezonu pozostały dwie kolejki.
Trener Kosta Runjaić jedzie z Pogonią do Gdańska. Portowcy tracą trzy punkty do Rakowa i pięć oczek do Lecha. Do końca sezonu pozostały dwie kolejki. Wiola Ufland
W sobotę przed Pogonią Szczecin przedostatni mecz sezonu, w Gdańsku z Lechią. Portowcy mają iluzoryczne szanse na mistrzostwo i trochę większe na srebrny medal.

Po ostatnim remisie Pogoni we Wrocławiu, szanse na historyczne mistrzostwo Polski zmalały prawie do zera.

- Ciągle jesteśmy w grze i nie straciliśmy nadziei - mówi trener Kosta Runjaić. - Miejsce 3. jest praktycznie zapewnione i z drugiej strony można patrzeć na to tak, że są możliwości, aby się w najbliższym czasie jeszcze polepszyć. Stworzyliśmy podstawy ku temu, aby Pogoń w kolejnych sezonach utrzymywała się w czołowej trójce.

Szkoleniowiec Pogoni w tygodniu poznał nazwisko swojego następcy - to Jens Gustafsson. Szwed od nowego sezonu poprowadzi Portowców.

- Nie zawsze jest tak, że nowy szkoleniowiec jest przedstawiany w trakcie trwania sezonu, ale w porządku, ja mogę z tym żyć. Skoro klub tak postanowił, to tak jest. Z trenerem Jensem Gustafssonem nie miałem dotąd żadnego kontaktu, ale rzeczywiście, mogłoby być dobrym pomysłem spotkać się z nim i porozmawiać. Mógłbym mu podpowiedzieć wiele rzeczy, których z innych źródeł nie miałby szans się dowiedzie - zaznacza trener Runjaić.

W Gdańsku Niemiec będzie już mógł skorzystać z Benedikta Zecha i Kostasa Triantafyllopoulosa. Nie zagrają Alexander Gorgon i Rafał Kurzawa.

- Motywacja, emocje w drużynie są olbrzymie, w szczególności w związku z meczem we Wrocławiu, którego nie udało nam się zakończyć zwycięstwem - mówi trener Pogoni. - Lechia to dobra drużyna, w ostatnich pięciu meczach notowali dobre wyniki. Ale dwa ostatnie mecze mają do rozegrania z Pogonią i Rakowem. My jedziemy do Gdańska po 3 punkty. O szatnię proszę być spokojnym. Chłopcy są bardzo świadomi i stabilni. Obojętnie, jakie informacje z zewnątrz do nich dochodzą, nie ma to wpływu na nich i ich trening. Ciągle jesteśmy w walce. Osobiście jestem trochę rozdarty po ostatnim wyniku, ponieważ przy zwycięstwie w meczu ze Śląskiem, prawdopodobieństwo uzyskania dobrego wyniku na koniec byłoby większe. Nadal natomiast mocno wierzę, że wygramy dwa pozostałe mecze i że jest jeszcze możliwość na miejsce drugie. Na miejsce pierwsze szanse mamy już niestety tylko matematyczne. Oczywiście marzenie było wielkie, aby ten najwyższy cel zdobyć. Jeszcze nie czas na pełne podsumowanie sezonu, ale już można powiedzieć, że bez względu na wszystko zagraliśmy jeden z najlepszych sezonów w ekstraklasie i zrobiliśmy kolejny krok ku temu, aby drużyna w przyszłości ten najwyższy cel osiągnęła – podkreśla trener.

Start meczu Lechia - Pogoń w sobotę o godz. 20.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński