Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Korzystanie z toalety bez bólu! Nadzieja dla setek kobiet

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
Lekarze podczas operacji: z lewej lek. Macieja Oszczudłowskiego, proktor-urolog z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie, obok nad polem operacyjnym dr n. med. Krystian Kaczmarek z Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 2 PUM w Szczecinie
Lekarze podczas operacji: z lewej lek. Macieja Oszczudłowskiego, proktor-urolog z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego im. prof. W. Orłowskiego w Warszawie, obok nad polem operacyjnym dr n. med. Krystian Kaczmarek z Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 2 PUM w Szczecinie Bogna Bartkiewicz
Wszczepiony pacjentkom system neuromodulacji krzyżowej pomaga w nadwrażliwości pęcherza moczowego oraz zaburzeniach oddawania moczu, wynikających z nieprawidłowej regulacji nerwowej. To pierwszy taki zabieg wykonany przez urologów na Pomorzu Zachodnim.

Korzystanie z toalety bez najmniejszych problemów? W Klinice Urologii i Onkologii Urologicznej szpitala przy al. Powstańców Wielkopolskich w Szczecinie wszczepiono system neuromodulacji krzyżowej. To niewielkie urządzenie, które w sposób kluczowy wpływa na efektywne działanie pęcherza moczowego i odbytu. To dla pacjentek ulga, po kilkunastu latach choroby!

System neuromodulacji krzyżowej to instrumenty służące do modulacji nerwów obwodowych. Wykorzystuje się je m.in. w nadwrażliwości pęcherza moczowego oraz zaburzeniach oddawania moczu, wynikających z nieprawidłowej regulacji nerwowej. Poziom skuteczności takich zabiegów ocenia się na około 80 proc.

W przypadku zabiegu wykonanego w środę (19 kwietnia), chodziło o modulację nerwów odpowiadających za prawidłowe funkcjonowanie pęcherza moczowego. Upośledzenie funkcji nerwów w tych rejonach często uniemożliwia właściwą pracę pęcherza. Powody bywają różne. Czasem są to zespoły chorobowe, a czasem pacjent się z tym rodzi.

Upośledzenie to na co dzień jest niezwykle dotkliwe, bo uniemożliwia naturalne, bezbolesne i prawidłowe oddawania moczu, a czasem wpływa także negatywnie na funkcje seksualne. W przypadku operowanych w Szczecinie młodych pacjentek, dolegliwości trwały kilkanaście lat - u jednej od urodzenia. Dysfunkcje te dotyczą nie tylko jakości życia. Niebezpieczne są również powikłania pod postacią nawracających zakażeń układu moczowego - mogą prowadzić do upośledzenia funkcji nerek.

Zabieg polega na wszczepieniu w okolice kości krzyżowej elektrody (około 20 cm przewodu). Elektroda jest połączona z zewnętrznym stymulatorem (nieco większym niż pudełko zapałek), umieszczonym tymczasowo na pasku wokół bioder. Kiedy pęcherz jest pełny, mózg otrzymuje informację, że należy skorzystać z toalety. Włączony w stymulatorze sygnał przekazywany jest do wszczepionej elektrody, a ta poprzez impuls do nerwu rozluźnia mięśnie pęcherza, umożliwiając funkcje fizjologiczne.

To wersja testowa. Po 2-3 tygodniach okresu próbnego zewnętrzny stymulator jest usuwany. W zamian pacjent ma wówczas wszczepiany na stałe stymulator w okolice lędźwi - podobny do tych kardiologicznych (krążek nieco większy niż moneta). Operacje pod okiem lek. Macieja Oszczudłowskiego, urologa z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego w Warszawie przeprowadził (z anestezjologiem i zespołem pielęgniarek) dr Krystian Kaczmarek z Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 2 PUM w Szczecinie.

Kolejne zabiegi w szpitalu na Pomorzanach będą wykonywane już samodzielnie przez urologów Kliniki, bez konieczności nadzoru. Przeprowadza się je w znieczuleniu ogólnym. Procedura jest refundowana przez NFZ.

Zoperowane w środę pacjentki czują się dobrze. Na drugi dzień po operacji zostały poinstruowane w zakresie ustawień programowania stymulatora i zaplanowano ich wyjście do domu.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński