Koronawirus: Zarażeni są ze Stargardu. Odwołane imprezy, mecze bez kibiców!

W sumie w naszym kraju jest pięć osób z potwierdzonym zarażeniem koronawirusem. Dwie z nich przebywają w szpitalu przy ulicy Arkońskiej w Szczecinie. To małżeństwo, które niedawno było we Włoszech, w rejonie ogarniętym epidemią. Kobieta w wieku 63 lat, mężczyzna o dwa lata starszy.

Jak poinformował Mateusz Iżakowski, rzecznik Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie, małżeństwo zgłosiło się do szczecińskiego szpitala w minioną środę. To stargardzianie.

W związku z zaistniałą sytuacją w urzędzie miejskim w Stargardzie zwołano wieczorem spotkanie sztabu kryzysowego.

- Prezydent Rafał Zając zebrał w trybie pilnym posiedzenie sztabu kryzysowego w związku z koronawirusem - czytamy na profilu fejsbukowym miasta Stargard. - W spotkaniu w gabinecie prezydenta biorą udział przedstawiciele służb sanitarnych, opieki zdrowotnej, samorządów oraz służb mundurowych.

Po spotkaniu sztabu kryzysowego odbył się briefing przed urzędem miejskim w Stargardzie. Tam informacja o osobach ze Stargardu zarażonych koronawirusem została potwierdzona.

W spotkaniu brał udział prezydent Stargardu Rafał Zając i Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Stargardzie Waldemar Kulpa.

Wszystkie najważniejsze imprezy organizowane przez miasto zostały odwołane. Nieczynne będzie kino. W sobotę nie odbędzie się gala sportowa miasta. Ma to potrwać osiem dni.

Mecze Spójni i Błękitnych bez publiczności!

W sobotę Błękitni zagrają w Stargardzie w II lidze piłkarskiej ze Stalą Stalowa Wola. A w niedzielę PGE Spójnia zmierzy się w Stargardzie w ekstraklasie koszykarzy ze Startem Lublin. W hali nie będzie można obejrzeć spotkania Spójni, ale będzie można je zobaczyć w telewizji. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport Extra.

Na wieczornym briefingu przed magistratem Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Stargardzie Waldemar Kulpa powtórzył podawaną wcześniej na naszych łamach informację, że sanepid jest w stałym kontakcie z kilkudziesięcioma osobami ze Stargardu, które były ostatnio we Włoszech. Jak mówił kilka dni temu, chodzi o 43 osoby.

Prezydent Stargardu Rafał Zając mówił wieczorem, że po spotkaniu sztabu kryzysowego i wysłuchaniu tego, co mieli do powiedzenia przedstawiciele sanepidu został uspokojony i sam uspokaja mieszkańców.

- Musimy mieć świadomość, że zgromadzenia publiczne podnoszą ryzyko zachorowania, podejdźmy do tej sytuacji podobnie jak do dużego okresu zachorowań na grypę - mówił Rafał Zając. - W takich sytuacjach osoby słabsze, osoby czujące jakieś objawy chorobowe nie powinny się gromadzić w dużych zgromadzeniach publicznych.

Odwoływanie wydarzeń miejskich i rozgrywanie meczów bez publiczności ma potrwać do kolejnej soboty, 14 marca.